W większości lokalizacji na rynku wtórnym i pierwotnym w I kw. 2024 r. odnotowano kolejne wzrosty cen. Wydłuża się jednak czas sprzedaży mieszkania, co jest konsekwencją zarówno większej podaży, jak i mniejszego popytu na lokale w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r.
Eksperci wskazują, że odkładanie w czasie decyzji o zakupie własnego lokum może nas pozbawić nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w skali roku. Wpływ mają na to m.in. rosnące ceny mieszkań, remontów czy drożejący najem.
Rosnące stopy procentowe i ograniczenia na rynku kredytowym wpływają na spadek zakupów mieszkań w stolicy.
Ponad 28 mld zł kredytów mieszkaniowych wypłacono w IV kw. 2023 r. To rekordowe wolumeny od dawna nie widziane na rynku. Siłą napędową wzmożonej akcji kredytowej stał się Bezpieczny Kredyt 2%. Jest on też w dużej mierze odpowiedzialny za wzrosty cen mieszkań.
Prognozy inflacyjne dla polskiej gospodarki w 2022 roku nie napawają optymizmem.
W 2021 r. ceny mieszkań na największych rynkach rosły w dwucyfrowym tempie, bijąc wszelkie dotychczasowe rekordy.
Lokum Deweloper, jeden z czołowych deweloperów działających na dolnośląskim i małopolskim rynku nieruchomości, w minionym roku wyraźnie poprawił wyniki sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego. Od stycznia do grudnia 2023 r. objął umowami deweloperskimi i przedwstępnymi 706 mieszkań, odnotowując tym samym wzrost o 62% r/r.
Pomimo globalnej epidemii ceny mieszkań rosną niemal na całym świecie. Najwyższe wzrosty odnotowuje się w takich państwach jak Turcja, Wietnam czy Nowa Zelandia. Również w Polsce ceny mieszkań wzrosły w ciągu ostatniego roku. Jakie są prognozy na najbliższe miesiące?
Popyt na mieszkania w stolicy przewyższa podaż, spada dostępność i rosną ceny.
Sytuacja na rynku mieszkaniowym to pozytywny impuls dla inwestorów oraz firm deweloperskich. Z optymizmem realizują dotychczasowe projekty oraz zapowiadają premiery. To ważne m.in. z punktu widzenia rosnącego popytu. Zainteresowanych nieruchomościami jest coraz więcej, z uwagi na trwający program „Pierwsze Mieszkanie”. Warto już teraz prześledzić, jakie inwestycje deweloperskie powstają w Poznaniu i regionie wielkopolskim.
Średnia cena mieszkań oferowanych przez deweloperów w Warszawie rośnie praktycznie nieprzerwanie od 5 lat. Jak wynika z danych serwisu tabelaofert.pl na koniec września 2021 roku za metr kwadratowy własnego „M” w stolicy zapłacić trzeba było 12 325 zł, co oznacza wzrost aż o 60,2% od 2017 roku.
Łącznie na sześciu głównych rynkach deweloperzy sprzedali w I kwartale 11 tys. mieszkań. Spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem wyniósł blisko 23%. Nie jest on zaskoczeniem, a biorąc pod uwagę nadzieje i obawy związane z kolejnym programem subsydiowanych kredytów powinien mieć charakter przejściowy.
W porównaniu do ostatniego kwartału 2022 r., w I kwartale 2023 r. średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnym osiągają kolejne wzrosty. Na rynku wtórnym nieoczekiwane spadki pojawiły się w stolicy, ale w większości dużych miast ceny rosną. Końcówka I kwartału 2023 r. upłynęła pod znakiem wzmożonej aktywności potencjalnych nabywców mieszkań. Jest to zasługa poprawy zdolności kredytowej, ale też zapowiedzi uruchomienia programu „Bezpieczny kredyt 2%”.
Branża nieruchomości największy boom prawdopodobnie ma już za sobą, ale nie oznacza to, że ceny mieszkań zaczną nagle pikować.
Pierwsze półrocze 2021 roku można zaliczyć do rekordowych, jeśli chodzi o sprzedaż mieszkań w Polsce. W największych miastach w tym czasie deweloperzy sprzedali łącznie 39 tys. lokali, czyli o 14% więcej w stosunku do kwartału poprzedniego i o 7,2% więcej w stosunku do pierwszego półrocza 2017 roku – do tej pory uznawanego za najlepszy okres na rynku deweloperskim w historii. Nic nie wskazuje również na to, aby sytuacja w branży nieruchomości uległa zmianie w drugiej części roku. Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Sprawdźmy.