17-02-2012, 00:00
Osiedle Lazurowa |
W drodze indywidualnych negocjacji w zależności od rodzaju inwestycji można uzyskać nawet dziesięć procent rabatu. Powszechną skłonność deweloperów do negocjowania cen próbuje już nawet wykorzystać część osób poszukujących w Warszawie mieszkań w celach inwestycyjnych. Oferują absurdalnie niskie sumy za mieszkania znajdujące się w tych rejonach miasta, gdzie podaż jest największa.
Deweloperzy, którzy chcą przyspieszyć sprzedaż doskonale wiedzą, jaka cena w przypadku danej inwestycji będzie dla kupujących atrakcyjna i obniżają stawki do takiego poziomu. Wystarczy dokładnie przeszukać oferty, aby znaleźć mieszkania w ulgowych cenach. Na Osiedlu Lazurowa na Bemowie deweloper sprzedaje gotowe, wykończone mieszkania w cenie ok. 6 800 zł/mkw. Biorąc pod uwagę, że średnia cena mieszkań deweloperskich w mieście wg danych Emmerson wynosi 8 500 tys. zł/mkw., jest to ciekawa propozycja. Tym bardziej, że w cenie jest już wykończenie, za które trzeba byłoby wyłożyć dodatkowo co najmniej 500-600 zł za metr kwadratowy.
W inwestycji PBM Południe Development przy Batalionów Chłopskich do wzięcia jest wykończony lokal dwupokojowy o metrażu 57 mkw. i trzypokojowy o powierzchni 72 mkw. Dodatkowym plusem przy zakupie takiego lokum jest nie tylko wyeliminowanie kłopotliwego remontu, ale i możliwość sfinansowania całości poniesionych kosztów kredytem.
Nawet 14 proc. mniej
Z analiz Home Broker wynika, że często zdarzają się na rynku nowych mieszkań obniżki sięgające jednej dziesiątej stawki wywoławczej. Takie zniżki deweloperzy oferowali w największych miastach w kraju (Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu) pod koniec minionego roku.
Z największymi upustami wiąże się oczywiście sprzedaż największych mieszkań. Różnice między średnimi stawkami ofertowymi i transakcyjnymi w tym przypadku sięgają nawet ponad 14 proc. Na mieszkania dwu i trzypokojowe zniżki wynoszą ok. 8,5 proc.
W poszczególnych miastach sytuacja wygląda inaczej. Na mieszkania dwu lub trzypokojowe najłatwiej wynegocjować zniżkę, nawet kilkunastoprocentową, we Wrocławiu i Gdańsku. Najtrudniej zbić cenę takich lokali w Łodzi i Poznaniu. W tych miastach można wywalczyć u dewelopera jedynie 2-4 proc.
Szczególnie trudno jest uzyskać duży rabat w rozpoczynanych inwestycjach. Lokale wprowadzane do sprzedaży na wczesnym etapie realizacji projektów oferowane są często w niższych cenach od tych będących już na rynku. Dlatego, w tym przypadku 5 procentowy rabat to maksimum.
Jednym ze sposobów na obniżenie ceny mieszkań deweloperskich są też internetowe zakupy grupowe. Inwestycje biorące udział w programie prezentowane są na stronie internetowej oferującej możliwość kupna lokali przez większą grupę osób. Deweloperzy określają wtedy dokładną wysokość upustu, jakiego mogą udzielić.
O ile taniej na wtórnym?
W przypadku używanych mieszkań, różnica między ceną ofertową a transakcyjną sięgała pod koniec minionego roku w największych miastach nawet 12,5 proc. Zdaniem analityków Metrohouse, najmniejsze różnice między stawką ofertową a transakcyjną notowane są w Warszawie (4,5 proc.) i Łodzi (5,4 proc.). Większe zniżki kupujący na rynku wtórnym mogą uzyskać w Gdańsku (6,4 proc.), Poznaniu (6,7 proc.), we Wrocławiu (7,5 proc.) i w Krakowie (8,4 proc.). Kupując lokal z drugiej ręki najwięcej wynegocjować można w Gdyni (12,5 proc.).
Oferta cenowa rynku używanych mieszkań stabilizuje się. Zmniejszenie się dysproporcji między cenami ofertowymi a transakcyjnymi z kilkunastu do kilku procent oznacza, że ceny ofertowe są coraz bardziej realne. Według obliczeń Szybko.pl różnica między ceną ofertową, a transakcyjną liczona razem dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Gdańska wynosiła w ubiegłym roku tylko ok. 5 proc.
Więcej na www.pbmdevelopment.pl
Podobne artykuły
Komentarze