nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Coraz bliżej uchwały krajobrazowej

Konsultacje społeczne, publiczne debaty z udziałem przedstawicieli mediów i tworzone sukcesywnie projekty lokalnych uchwał to tylko wybrane dowody na to, że miasta intensyfikują prace nad uporządkowaniem chaosu reklamowego. 

Konsultacje społeczne, publiczne debaty z udziałem przedstawicieli mediów i tworzone sukcesywnie projekty lokalnych uchwał to tylko wybrane dowody na to, że miasta intensyfikują prace nad uporządkowaniem chaosu reklamowego. Mimo, że ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu, zwana potocznie ustawą krajobrazową, nadal pozostawia wiele niewiadomych, samorządy lokalne widzą potrzebę działania i korzyści płynących z uporządkowania przestrzeni miejskich. Przykładem są Kraków i Gdańsk.

Krakowskie konsultacje z branżą reklamową

Coraz bliżej uchwały krajobrazowejKraków to miasto, które zasługuje na pochwały w kwestii kodeksu reklamowego. Pierwsze prace mające na celu uporządkowanie przestrzeni samego centrum rozpoczęły się tam już blisko 6 lat temu, kiedy to przyjęto uchwałę o Parku Kulturowym. Pozwoliło to na usystematyzowanie kwestii ekspozycji reklam w ścisłym centrum, w tym zlikwidowanie części nośników reklamowych. Nie był to jednak krok ostateczny. By objąć odpowiednimi wytycznymi cały obszar miejski prowadzone są obecnie prace nad uchwałą krajobrazową. Po pierwszym okresie konsultacji społecznych, w ramach których krakowianie mieli możliwość zapoznania się z proponowanymi zasadami umieszczania reklam i wyrażenia swojej opinii w specjalnie przygotowanej ankiecie, przystąpiono do kolejnego etapu prac, jakim są rozmowy z przedstawicielami branży reklamowej.

Dostrzegamy racjonalne podejście do kwestii ustawy krajobrazowej ze strony władz Krakowa. Do uczestnictwa w spotkaniach nad uchwałą zostali zaproszeni przedsiębiorcy posiadający nośniki w obszarze miasta. Dzięki temu możemy wspólnie wypracować zapisy, które pomogą zadbać o wygląd poszczególnych lokalizacji, a przy tym nie doprowadzą do sytuacji, które mogą wygenerować ogromne straty, głównie dla miasta Krakowa i jego mieszkańców. Już na wstępie procesu konsultacji udało nam się wypracować wspólnie kierunki dotyczące reklamy wielkoformatowej. Reklamy umieszczane na budynkach w formie siatek wielkoformatowych miały z początku zostać niemalże całkowicie usunięte, jednak Biuro Planowania Przestrzennego w oparciu o sugestie ekspertów zdecydowało się je pozostawić, wyznaczając jasne zasady ich ekspozycji. Niebawem spotkamy się podczas kolejnych konsultacji gdzie będziemy omawiać pozostałe rodzaje nośników. Z ramienia Izby mamy przygotowane propozycje gotowych rozwiązań jakie miasto mogłoby wprowadzić  – komentuje Joanna Szlemińska, Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Reklamy Wielkoformatowej.

 

Coraz bliżej uchwały krajobrazowejTakie otwarte podejście i chęć dialogu ze strony krakowskiego Biura Planowania Przestrzennego zdecydowanie wyróżnia się na tle innych metropolii. W mediach można odnaleźć liczne informacje na temat tego, jak daleko idące skutki mogą wywołać nieprzemyślane decyzje co do obostrzeń reklamowych – począwszy od strat jakie uderzą we właścicieli powierzchni reklamowych, przez zwolnienia pracowników ze względu na brak konieczności utrzymywania etatów, brak środków na renowacje zabytków, kończąc na braku wpływów z opłaty reklamowej jakie zyskiwały do tej pory miasta. Krakowscy urzędnicy wydają się dostrzegać obydwie strony medalu i wykazują chęć kompromisu. Dlatego też tak intensywnie dyskutowane są wszelkie zapisy, jakie pojawią się w finalnym projekcie ustawy, który będzie poddany głosowaniu radnych. Konsultacje z branżą reklamową odbywają się cyklicznie, podczas których merytorycznie omawiane są krok po kroku zapisy jakie pojawiły się w koncepcji kodeksu.

Równolegle do konsultacji w sprawie uchwały prowadzone są również prace nad komunikowanym od dawna objęciem Podgórza zasadami Parku Kulturowego.
Zakończono identyfikację i inwentaryzację m.in. reklam oraz innych elementów na tym obszarze, ze szczególnym uwzględnieniem ciągu ulic: Kalwaryjskiej i Limanowskiego, jak również rynku Podgórskiego i placu Bohaterów Getta. Wykonano dokumentację fotograficzną oraz poddano reklamy weryfikacji pod kątem ich legalności.


Czy Gdańsk uwzględni sugestie ekspertów?

Kolejnym miastem, w którym trwają zaawansowane prace nad uchwałą jest Gdańsk. Przedstawiciele branży reklamowej mają nadzieję, że Gdańsk, wzorując się na Krakowie, skorzysta z dobrych praktyk jakimi są konsultacje z ekspertami z branży out of home. Pozwoli to stworzyć lepsze prawo lokalne dla wszystkich interesariuszy.

Po przedstawieniu z końcem czerwca projektu nowych zasad i warunków sytuowania tablic i urządzeń reklamowych, przedstawiciele Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Reklamy Wielkoformatowej przekazali do Zarządu Dróg i Zieleni stanowisko odnoszące się do założeń uchwały, obejmujące również  konkretne propozycje dotyczące poszczególnych rozwiązań.

 

Naszym zdaniem wiele zapisów wymaga ponownej rewizji. Wyjątkowo istotną kwestią z naszego punktu widzenia jest dopuszczenie w szerszym stopniu reklamy wielkoformatowej na budynkach. Jest to szczególna forma reklamy, która niesie za sobą dodatkowe wartości, których nie można przypisać do wielu innych reklam zewnętrznych. To właśnie środki pochodzące z ekspozycji reklam na siatkach remontowo – budowlanych pozwalają na prace wykonywane w starszych częściach miast, gdzie bardzo często nie ma ani bogatych właścicieli ani możliwości zarobienia na podstawowe remonty. Reklama wielkoformatowa jest często ostatnią i jedyną deską ratunku przed całkowitym zniszczeniem takiego obiektu - mówi Leszek Miazga, Wiceprezes OIGRW. - Aktualnie, proponowane obostrzenia mogą doprowadzić do sytuacji, w której reklamy te nie będą mogły rozsądnie funkcjonować, przez co wielu właścicieli czy zarządców nieruchomości nie będzie stać na remont, budynki będą niszczeć, a estetyka miasta ulegnie pogorszeniu. W naszej ocenie dopuszczenie możliwości umieszczania reklam zarówno podczas remontów elewacji, jak i prac wewnątrz, będzie stanowiło dodatkowy bodziec do podejmowania przez właścicieli decyzji o odrestaurowaniu danego budynku. Przychód z reklamy jest bowiem w wielu przypadkach podstawowym źródłem finansowania tego typu działań. W dalszej perspektywie przekłada się to natomiast na korzyści nie tylko właściciela budynku, ale i miasta, do którego także wpływają środki z tak zwanej opłaty reklamowej. Nasza aktywność jest powodowana przede wszystkim przekonaniem, że reklama wielkoformatowa może być wykorzystana jako instrument ochrony krajobrazu i polepszenia jego stanu w sposób zbieżny z celami ustawy – dodaje.

Przedstawiciele Izby przedstawili propozycje konkretnych rozwiązań jakie na bazie wieloletniego doświadczenia i zagranicznych przykładów będą najbardziej korzystne. Eksperci wnieśli również sugestie dotyczące nośników wolnostojących. Ich zdaniem istotnym problemem w kontekście ładu przestrzennego jest tworzenie skupisk reklam na obiektach wolnostojących, generujących szum reklamowy, co wpływa w sposób negatywny na walory estetyczne otoczenia. Również z punktu widzenia przedsiębiorców z branży reklamowej jest to zjawisko niepożądane, bowiem poprzez natłok informacji skupionych na małej przestrzeni i często wręcz się ze sobą zlewających, prowadzi do obniżenia klarowności i skuteczności przekazu reklamowego.

 

Coraz bliżej uchwały krajobrazowej



Pozostaje mieć nadzieję, że za wzorem otwartości i chęci nawiązania dialogu jakimi wykazują się urzędnicy z Krakowa pójdą także gdańskie władze, a za nimi i kolejne. Nikt nie ma obiekcji co do tego, iż uporządkowanie reklam jest konieczne, jednak wymaga to przemyślanych rozwiązań legislacyjnych.