nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Raty kredytów we frankach wracają do poziomu sprzed Brexitu

W środę rano kurs franka szwajcarskiego spadł poniżej 4 zł. To najniższy poziom od czasu głośnego referendum w Wielkiej Brytanii. Z wyliczeń Expandera wynika, że najbliższa rata kredytów hipotecznych zaciągniętych w szwajcarskiej walucie może być o ok. 60 zł niższa niż poprzednia. 

Logo ExpanderW środę rano kurs franka szwajcarskiego spadł poniżej 4 zł. To najniższy poziom od czasu głośnego referendum w Wielkiej Brytanii. Z wyliczeń Expandera wynika, że najbliższa rata kredytów hipotecznych zaciągniętych w szwajcarskiej walucie może być o ok. 60 zł niższa niż poprzednia. Jej wysokość będzie niemal taka sama jak w kwietniu.

Dokładnie przed miesiącem kurs franka wynosił aż 4,14 zł. Tak wysoki poziom był oczywiście skutkiem tego, że kilka dni wcześniej Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu z Unii Europejskiej. Obecnie, po raz pierwszy po Brexicie, kurs spadł poniżej 4 zł. Raty kredytów w tej walucie nie obniżą się jednak w takim samym stopniu jak jej wartość w stosunku do złotówki. Zmiana będzie mniejsza, gdyż rośnie stawka LIBOR CHF 3M, od której zwykle uzależnione jest oprocentowanie kredytów we frankach.

Po uwzględnieniu obu czynników (zmian kursu i oprocentowania), okazuje się, że najbliższa rata będzie o 60 zł niższa niż przed miesiącem. Dotyczy to kredytu na kwotę 300 000 zł, zaciągniętego na 30 lat w sierpniu 2008 r. Ta zmiana spowoduje, że niemal zupełnie znikną skutki Brexitu. Rata, co prawda, nadal będzie o 11 zł wyższa niż w maju, ale z drugiej strony będzie niemal równa poziomowi z kwietnia. Warto jednak dodać, że kwota ta będzie aż o 470 zł wyższa niż rata płacona zaraz po zaciągnięciu tego kredytu.

Infografika od Expander

Obserwowany w ostatnich dniach spadek kursu franka nie wynika z umocnienia się złotego, lecz raczej osłabienia szwajcarskiej waluty względem euro. Frank jest traktowany przez inwestorów jako tzw. bezpieczna przystań. Wraz z pojawieniem się obaw związanych z decyzją Brytyjczyków, do Szwajcarii zaczęły płynąć pieniądze, umacniając walutę. W ostatnich dniach sytuacja się jednak zmieniła. Być może dzięki temu, że od referendum minęło już trochę czasu i inwestorzy zaczęli oswajać się z tym, co się stało. Przyczyną osłabienia franka może też być również to, że na rynku walutowym interweniuje Szwajcarski Bank Narodowy. W rezultacie jego kurs względem euro zbliża się do poziomów obserwowanych przed Brexitem. To z kolei ma wpływ na wartość franka względem złotego.

Dla wielu frankowiczów obniżenie raty o 60 zł jest niewielkim pocieszeniem. Ich zadłużenie przy obecnym kursie jest bowiem ogromne. Dla przykładu, w przypadku wspomnianego już kredytu na kwotę 300 000 zł, mimo 8 lat spłaty, zadłużenie wynosi aż 485 000 zł. Dlatego osoby spłacające takie zobowiązania, z niecierpliwością oczekują na spełnienie obietnicy Prezydenta o możliwości preferencyjnego przewalutowania kredytów.