Utrudnienia w dostępie do kredytów powodują, że decydujemy się na zakup coraz mniejszych i tańszych mieszkań.Najwięcej za mieszkanie są skłonni wydać warszawiacy. Osoby planujące zakup nieruchomości w Poznaniu mają zamiar przeznaczyć na ten cel mniejszą sumę niż w kupujący w Krakowie, czy Wrocławiu.
Warszawa od dłuższego czasu pozostaje głównym rynkiem mieszkaniowym w Polsce. W tym mieście ceny lokali są najwyższe, tutaj również oferta mieszkań zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym jest największa. Co ciekawe, na przestrzeni pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, to jednak w Krakowie odnotowano największą liczbę nowych lokali, które trafiły do sprzedaży. Czy oznacza to, że obserwujemy właśnie koniec hegemonii stolicy na rynku mieszkaniowym?
Od wielu lat podkreśla się wysoki deficyt liczby mieszkań w naszym kraju. Szacunki tego niedoboru, bazujące na nieco „przeterminowanym” Spisie Powszechnym 2002, wskazują na brak 1,5 mln lokali mieszkalnych. Niemniej jednak większość ekspertów jest zgodna, co do jednego: w najbliższej przyszłości nie jest możliwa znacząca poprawa tej kwestii bez udziału państwa.
Końcówka 2014 roku zapowiada się obiecująco na pierwotnym rynku nieruchomości. Pierwsze trzy kwartały obecnego roku były dla deweloperów udane, a utrzymujący się trend sprzedaży pozwala mieć nadzieję na korzystne wyniki w skali całego roku.
Na koniec września bieżącego roku ceny ofertowe prawie połowy mieszkań deweloperskich w Warszawie znajdowały się w przedziale cenowym od 7 do 9 tys. zł/mkw. W pozostałych głównych miastach jest taniej, stawki większości lokali mieszkalnych z pierwszej ręki wynoszą od 5 do 7 tys. zł/mkw. Takie wnioski płyną z najnowszej edycji raportów „Pierwotny rynek mieszkaniowy” opracowanych przez Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A. za III kwartał 2012 r.
Długo oczekiwana obniżka stóp procentowych nastąpiła, a tym samym spadły koszty kredytów hipotecznych w złotych. Analitycy prognozują dalszy spadek ich oprocentowania
Wpływ kolejnych zawirowań światowej gospodarki na sytuację ekonomiczną Polski sprawia, że z większą ostrożnością wybieramy sposoby lokowania kapitału. Czy inwestowanie w nieruchomości w dalszym ciągu oznacza zysk połączony z bezpieczeństwem?
Choć rządowy program dopłat do kredytów na zakup nieruchomości ma swoich przeciwników, nie da się ukryć, że pomógł tysiącom rodzin w zdobyciu własnego „M” czy przy budowie domu. Na progu istotnych zmian w zasadach programu „Rodzina na Swoim” warto pokusić się zatem o krótkie podsumowanie.
Wrzesień był najlepszym od marca miesiącem jeśli chodzi o popularność programu Mieszkanie dla Młodych. Łączna kwota dopłat we wnioskach zaakceptowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego przekroczyła 294 mln zł, z czego na ten rok przypada 204 mln zł.
Od stycznia 2014 roku zacznie działać program Mieszkanie dla młodych. Z wyliczeń Expandera wynika, że największe dopłaty, przekraczające nawet 40 000 PLN, dostaną osoby kupujące nieruchomości w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu.
W najbliższy piątek we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja konferencji „Dni Dewelopera”- najważniejszej na Dolnym Śląsku imprezy traktującej o rynku nieruchomości i jednej z ważniejszych poświęconych tej tematyce w kraju.
Przed nami wiosenna edycja targów mieszkaniowych Dom Mieszkanie Wnętrze organizowanych przez redNet Media. Bogata oferta wystawców, atrakcje dla całej rodziny oraz dziesiątki tysięcy odwiedzających – tak było w poprzednich edycjach.
Ostatnio w cenach materiałów budowlanych można zauważyć niewielkie, kilkuprocentowe spadki. O ile zjawisko to nie ma jednolitego charakteru, a ruchy cen są bardzo dynamiczne.
Ponad 5,5 proc. netto rocznie można zarobić kupując mieszkanie na wynajem w Gdańsku.
Mieszkania z pierwszej ręki wielu klientom wciąż kojarzą się ze stresem związanym z oczekiwaniem na ukończenie inwestycji i częstymi wycieczkami w celu osobistego przekonania się czy budowa postępuje zgodnie z planem. Nie każdy może, bądź też nie ma ochoty czekać na mieszkanie. Czy w tym wypadku alternatywą jest tylko rynek wtórny? Otóż niekoniecznie.