Styczeń to czas podsumowań. Jakie najważniejsze tendencje charakteryzowały rynek nieruchomości w minionym roku?
Transakcje o wartości 206,5 mln euro, rekordowe umowy najmu, rozpoczęcie 3 wielofunkcyjnych projektów i projekt platformy mieszkań na wynajem, który dostarczy na rynek ponad 2200 lokali – dla Grupy Kapitałowej Cavatina, właściciela największego polskiego dewelopera komercyjnego, rok 2020 był rekordowy.
Gdy rynek nieruchomości znajduje się w fazie kryzysu zazwyczaj zwiększa się różnica pomiędzy cenami ofertowymi i transakcyjnymi mieszkań. Duże rozbieżności pomiędzy żądaniami sprzedających, a zmniejszającymi się możliwościami finansowymi kupujących sprawiają, że na rynku znacznie zmniejsza się liczba transakcji.
Osoby poszukujące mieszkania przekonywane są przez media, że negocjacje ze sprzedającym z pewnością doprowadzą do obniżek cen. W Internecie roi się od porad, by przeanalizować wiele ofert i twardo negocjować cenę. Sprawdźmy czy negocjacje faktycznie przynosiły korzyści nabywcom.
Po rekordowych wielkościach oferty mieszkaniowej deweloperów notowanych w I połowie minionego roku, II jego połowa upłynęła pod znakiem bardziej zachowawczej postawy i mniejszej skłonności do rozpoczynania nowych inwestycji.
Od kilkunastu miesięcy obserwujemy duże ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Deweloperzy zachęcani wysokimi wynikami sprzedażowymi rozpoczynają kolejne inwestycje, często na dużą skalę.
Jednym z głównym celów ustawy deweloperskiej było zwiększenie bezpieczeństwa klientów poprzez wprowadzenie obowiązku posiadania przez deweloperów rachunków powierniczych dla swoich inwestycji. Jest to tak duże utrudnienie dla deweloperów, że odnotowano spadki w zakresie liczby nowo rozpoczynanych budów.
Na warszawskim rynku podaż goni popyt, a ceny są na razie w miarę stabilne
Jednym z głównych wskaźników, który mówi jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości jest czas potrzebny do sprzedaży mieszkania. Gdy sytuacja na rynku zaczyna się komplikować wydłuża się okres niezbędny do znalezienia kupca. Z kolei w czasie prosperity liczba osób zainteresowanych zmianą swoich warunków mieszkaniowych rośnie, a tempo sprzedaży znacznie przyśpiesza.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na dynamiczny wzrost liczby domów jednorodzinnych oddawanych do użytku w ostatnich latach. Co sprawia, że coraz więcej domów budujemy na własną rękę?
Kredyty we frankach szwajcarskich brano w Polsce na mieszkania, ale obecny wstrząs wywołany uwolnieniem kursu helweckiej waluty jest na tyle duży, że będzie miał swoje konsekwencje także dla rynku nieruchomości komercyjnych.
W ciągu trzech pierwszych miesięcy pandemii ceny mieszkań były wyższe niż przed rokiem.
W końcówce roku dużo działo się na tutejszym rynku pierwotnym. Tak jak się spodziewano po stronie podażowej nastąpiło odwrócenie dotychczasowej tendencji wzrostowej, która doprowadziła do ustanowienia na koniec III kw. 2012 r. rekordowego poziomu oferty.
Oprócz kwartalnych raportów dotyczących cen mieszkań oraz sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych NBP publikuje również bardziej aktualne dane dotyczące cen mieszkań.
Na pierwotnym rynku mieszkaniowym Warszawy IV kw. 2012 r. zdominowany został przez krótkotrwałe ożywienie sprzedażowe spowodowane wygaśnięciem programu „Rodzina na swoim”. Nie może on przesłonić szerszego obrazu tego rynku, na którym oferta znacznie przekracza jego chłonność, a ceny są w wielu przypadkach zbyt wysokie w relacji do zdolności nabywczej większości klientów