Trendy na rynku nieruchomości na bieżąco dopasowują się do aktualnych potrzeb Polaków. Ostatnie lata, a szczególnie zeszły rok pokazał, że coraz częściej szukamy możliwości inwestycyjnych, które zarazem będą szansą na miejsce do wypoczynku. Właśnie dlatego w 2023 roku zwiększy się zapotrzebowanie na zakup nieruchomości typu second home.
Jeszcze niedawno część firm deweloperskich była zmuszona ograniczać swoją działalność i mierzyć się z obawami dotyczącymi postępującego spadku sprzedaży mieszkań. By pozyskać nowych klientów, kusiły atrakcyjnymi obniżkami cen. Sytuacja odwróciła się jednak niemal z dnia na dzień – rynek przeżywa obecnie prawdziwy rozkwit. Skąd ta zmiana i co oznacza zarówno dla deweloperów, jak i zainteresowanych zakupem własnego „M”?
Rynek nieruchomości wydaje się obecnie stabilny – nawet w trakcie pandemii, która zdominowała gospodarkę w 2020 roku, ceny mieszkań nie tylko nie spadały, ale wręcz okresowo rosły.
Negatywne czynniki, takie jak pandemia, niepewność spowodowana konfliktem w Ukrainie oraz szybko rosnąca inflacja, znacząco wpłynęły na decyzje i nastroje kupujących nieruchomości.
Rynek nieruchomości jest dynamiczny i złożony, a proces kupna, sprzedaży czy wynajmu może być pełen wyzwań. Biura nieruchomości odgrywają kluczową rolę w ułatwianiu tych procesów, oferując swoje usługi zarówno sprzedającym, kupującym, jak i wynajmującym. W tym artykule przyjrzymy się, jak biuro nieruchomości może ułatwić i usprawnić te procesy.
Wojna, pandemia, wysoka inflacja, ograniczenia w dostępie do kredytów – te i inne czynniki wywróciły do góry nogami rynek nieruchomości. Mając tak wiele niewiadomych odnośnie możliwych scenariuszy kształtowania się sytuacji na rynku nieruchomości trudno jest prognozować, co wydarzy się w 2023 r. Także wśród ankietowanych agentów nieruchomości Metrohouse nie wyłania się jednolity obraz rynku.
Przed nami cały marzec, który wita nas pierwszymi promieniami słońca i zdecydowanie pogodną aurą. Zima już odchodzi w niepamięć. Czas na podsumowanie ostatnich miesięcy, dlatego zaglądamy na place budów nowych osiedli, by sprawdzić postępy prac. O szczegółach informują wielkopolscy deweloperzy.
Wysokie raty kredytów wynikające głównie z rosnących stóp procentowych oraz słabego złotego, ale także wydłużający się czas oczekiwania na pozwolenia na budowę i zaburzone łańcuchy dostaw to najczęściej wymieniane problemy rynku nieruchomości.
Mijający rok był dla rynku mieszkaniowego niezwykle intensywny. Szereg wydarzeń od kolejnej fali pandemii Covid-19, przez wybuch wojny w Ukrainie i napływ uchodźców, po przyspieszenie inflacji, zaostrzenie zasad liczenia zdolności kredytowej, wzrost stóp procentowych oraz wejście w życie ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, wpłynęły znacząco na rynek.
Miniony rok był bardzo trudny, zwłaszcza jeśli spojrzeć na rynek nieruchomości od strony wynajmu mieszkań. Obecnie sytuacja znacznie się zmieniła, a eksperci z branży mówią o stabilizacji. Duży udział ma w tym powrót studentów na uczelnie, którzy już w wakacje rozpoczęli intensywne poszukiwania pokoi i kawalerek na wynajem.
Jak wynika z raportu „Made in Poland”, kompleksowego przewodnika dla inwestorów - firm produkcyjnych, które rozważają rozpoczęcie działalności w Polsce, jak również dla tych, które są już obecne i rozwijają swoją działalność w naszym kraju, rynek nieruchomości przemysłowych w Europie utrzymuje dynamikę wzrostu.
Inteligentne budynki stają się nowym standardem na rynku nieruchomości komercyjnych – wynika z globalnego raportu JLL Technology. Wśród korzyści płynących ze stosowania inteligentnych i zrównoważonych rozwiązań eksperci JLL wskazują m.in. obniżenie kosztów operacyjnych, zwiększenie bezpieczeństwa czy automatyzacje zarządzania zużyciem energii. Badania JLL wskazują również, że 53% przedsiębiorców uważa poprawę efektywności operacyjnej i odporności portfela za priorytetowy cel do 2025 roku, w czym może pomóc wprowadzenia inteligentnych rozwiązań.
Ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Coraz częściej słyszy się, że to fliperzy napędzają wzrost cen i pompują bańkę na rynku nieruchomości. Ile w tym prawdy?
Według indeksu śledzącego zmiany cen na rynku najmu nieruchomości luksusowych, Prime Global Index, publikowanego kwartalnie przez firmę Knight Frank, najem w 10* śledzonych miastach, na koniec III kwartału 2022, podrożał o 10,2% w stosunku do końca września 2021 roku.
Pierwszy kwartał 2024 r. to okres wyraźnego ożywienia na krakowskim rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dostępnych jest na nim blisko 4 800 lokali, co oznacza najwyższą wartość od początku 2023 r. W I kwartale br. odnotowano również średnioroczny wzrost cen nieruchomości o 27% do wartości ponad 16,5 tys. zł/m². Jak dynamicznie rosnąca podaż wpłynie na realia segmentu mieszkaniowego w Krakowie?