Kupując mieszkanie na kredyt musimy co miesiąc płacić więcej niż za wynajem, a jednak wolimy mieszkać we własnym
Kontrastowa elewacja, proste formy i ciekawa kolorystyka to znaki rozpoznawcze nowego budynku Instytutu Technologii Żywności i Gastronomii w Łomży. Ciemną, aluminiową elewację od strony ulicy „przełamują” kolorowe przeszklone ściany, doskonale komponujące się z otaczającą zielenią.
Niemal sstała, od 2 lat podaż mieszkań i domów na katowickim rynku nieruchomości, sprawia, że klienci coraz częściej zaczynają spoglądać w kierunku innych śląskich miast oraz lokalnych rynków w poszukiwaniu nowych i tańszych inwestycji. Jednym z miast, które od ponad roku cieszy się rosnącym zainteresowaniem klienta są Gliwice. W mieście obecnie realizuje się ponad 10 nowych inwestycji mieszkaniowych. – W Katowicach na nowe inwestycje trzeba będzie poczekać rok, dwa lata, deweloperzy dopiero wracają do swoich planów lub rozpoczynają realizację zupełnie nowych inwestycji. Tymczasem w Gliwicach wiele inwestycji jest już na finiszu – mówi Bartosz Nowak, właściciel firmy HNBudownictwo w Gliwicach.
W miarę obniżania się zdolności kredytowej, poszukujemy mieszkań w niższych cenach, a oferta deweloperska staje się coraz bardziej konkurencyjna
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
Po ograniczeniu dostępu do rządowych dopłat do kredytów hipotecznych, banki wycofują się z pożyczek walutowych. Przestały też spadać marże dominujących na rynku kredytów w złotych
Na rynku kredytów hipotecznych panuje dziś stabilna sytuacja. Uzyskanie pożyczki nie jest specjalnie trudne. Większe ograniczenia w dostępie do finansowania zakupu mieszkań przyniesie 2012 rok.
Sprzedając trzypokojowe mieszkanie w centrum Warszawy można pokusić się o wybudowanie 150-metrowego domu poza miastem. Nie postawimy go jednak na rogatkach miasta, ale kilkadziesiąt kilometrów dalej
Nowe limity cenowe dla programu Rodzina na swoim w praktyce uniemożliwią uzyskanie dopłaty do kredytów zaciąganych na zakup mieszkań z rynku wtórnego. W wielu analizowanych miastach w ogóle nie znajdziemy mieszkań spełniających kryteria cenowe programu. Symulację dostępności używanych mieszkań przeprowadził serwis Dom.Gratka.pl i sieć biur nieruchomości Metrohouse & Partnerzy.
Wyniki sprzedażowe 11 członków Związku Firm Doradztwa Finansowego (bez DK Notus) za I kwartał 2011 r. pokazują, że pierwsze trzy miesiące tego roku upłynęły pod znakiem wzrostu w kredytach hipotecznych i stabilizacji w inwestycjach. Wartość kredytów hipotecznych udzielonych za ich pośrednictwem wyniosła 3,68 mld PLN. Doradcy ZFDF sprzedali też produkty inwestycyjne o łącznej wartości 1,69 mld PLN.
Polskie Wybrzeże od lat niezmienne odwiedzane jest przez turystów. W ostatnim czasie jego popularność zauważyć można jednak także wśród osób szukających luksusu. Dla prestiżu jeździ się dziś nie tylko w najbardziej odległe zakątki globu, ale także na nasze rodzime plaże. Powstają tu całoroczne kurorty, wzorem ośrodków na południu Europy. W ich budowaniu aktywnie uczestniczą prywatni inwestorzy, bez których wizji i kapitału, trudno byłoby zmienić jakość polskiego Wybrzeża.
Stanęliśmy na finansowym rozdrożu. Potrzebujemy natychmiast większej gotówki i zamierzamy w tym celu sprzedać nieruchomość. Sprzedaż może potrwać nawet kilka miesięcy, ale my nie mamy czasu na oczekiwanie na potencjalnych nabywców. Tego typu problem, chociaż w tym wypadku hipotetyczny, może dotyczyć każdego. Warto wiedzieć, że jest wyjście z takiej sytuacji.
Wzrost dostępności mieszkań w programie „Mieszkanie dla Młodych”, to główny skutek zmian limitów cen. Oznacza to wzrost podaży, wyższą dopłatę, ale możliwy także wzrost cen nieruchomości.
Z zainteresowaniem przeczytałem opublikowany ostatnio przez Ministerstwo Budownictwa projekt nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Zwolnienie akcji kredytowej w ostatnim kwartale szło w parze z niewielkimi spadkami cen transakcyjnych