Wielu klientów poszukujących mieszkań na rynku wtórnym prosi pośredników o informacje o okazyjnych ofertach sprzedaży. Pod terminem „okazja” może kryć się zarówno potrzeba szybkiej sprzedaży, ale także mieszkanie z problemami.
Jak wynika z raportu Expandera, KPF i DK Notus, aż 41 proc. mieszkań nabywanych za kredyt na rynku wtórnym, kupowanych jest bez wkładu własnego. Tymczasem zgodnie z Rekomendacją S tylko do końca tego roku możliwe jest zaciągnięcie kredytu na 100 procent.
Coraz częściej wynajmującymi mieszkania są grupy studentów. Za ich sprawą na rynku większą popularnością cieszą się mieszkania trzy i czteropokojowe. Jeszcze tańszym rozwiązaniem może być wynajem domu.
W ostatnich dniach szczególnie często pojawiają się informacje o oszustwach na rynku mieszkań. Wielu z nich można było uniknąć zachowując podstawowe zasady bezpieczeństwa. Czasem wystarczy po prostu zatrudnić sprawdzonego pośrednika.
Do rozpoczęcia roku akademickiego pozostało już niewiele czasu. Dla studentów to najwyższy moment na znalezienie mieszkania.
Powierzchnie handlowo-usługowe sprzedają się już na wczesnych etapach budowy osiedli deweloperskich. Nic dziwnego, bo takie inwestycje mogą przynieść nawet 15 proc. stopę zwrotu kapitału w skali roku.
Branża deweloperska dawno nie przeżywała takiego rozkwitu. Według danych GUS w pierwszej połowie tego roku oddali oni do użytkowania ponad 23 000 mieszkań i rozpoczęli budowę kolejnych 40 000 lokali.
W miniony weekend na terenie MTP odbyły się pierwsze w tym roku Targi Mieszkań i Domów zorganizowane przez Nowy Adres S.A. Znacząca liczba wystawców, a przede wszystkim tłumy gości targowych potwierdzają opinie i prognozy, że to ma być dobry rok dla branży mieszkaniowej.
Raz na jakiś czas pojawiają się głosy o możliwości wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego. Jego obecność mogłaby spowodować znaczne zmiany na rodzimym rynku nieruchomości.
Z baz pośredników znikają mieszkania eksponowane na rynku od kilkunastu miesięcy. Taka wyprzedaż najdłużej sprzedawanych mieszkań skutkuje wzrostem średniego czasu oczekiwania na nabywcę. W Warszawie wynosi on już prawie 6,5 miesiąca.
Deweloperzy, którzy nie kierują się sentymentami, mają bardziej dostosowaną ofertę do dzisiejszych możliwości kupujących
Spadek zdolności kredytowej spowodował większe zainteresowanie tańszymi stołecznymi mieszkaniami w cenie 200 - 300 tys. zł
W marcu i kwietniu skrócił się czas oczekiwania na sprzedaż mieszkania w Warszawie. Nadal jednak szybka sprzedaż ma miejsce tylko w przypadku wyjątkowo atrakcyjnych cenowo ofert.
To dobra informacja dla nabywców mieszkań. W transakcjach przeprowadzonych w maju i czerwcu na warszawskim rynku wtórnym widoczny jest znaczący wzrost możliwości negocjowania ceny. Mimo to wydłużył się czas oczekiwania na nabywcę.
Co dziesiąte mieszkanie deweloperskie w Warszawie można kupić za 6 tys. zł/mkw.