Branża mieszkaniowa stoi przed szeregiem nowych i tych już istniejących problemów - od zmieniających się trendów rynkowych po braki w dostępności gruntów pod zabudowę i nowe rozporządzenia. W jaki sposób wpłyną one na funkcjonowanie całego rynku nieruchomości? Jak planują radzić sobie z nimi deweloperzy?
Rynek nieruchomości - szczególnie w ostatnich latach - ulega dynamicznym zmianom. Pomimo tego, że deweloperzy mierzą się z wieloma przeciwnościami, trzeba przyznać, że na ulicach Poznania pojawia się coraz więcej innowacyjnych i proekologicznych inwestycji. Wśród nich wyróżniają się projekty spółki Proxin, która ma za sobą kolejne 12 miesięcy obfitujące w sukcesy.
Zapowiedź nowego rządowego programu „Pierwsze Mieszkanie” wywołała niemałe poruszenie. Na rynku nieruchomości zagościł optymizm. Dla młodych Polaków to szansa na realizację marzeń o własnym lokum. Program ma wystartować w lipcu, ale już dziś deweloperzy czynią pierwsze przygotowania. Czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie?
Deweloperzy już od kilku lat alarmują o trudnościach w dostępności gruntów.
Elewacja domu to zewnętrzna część budynku, która nadaje mu charakterystyczny wygląd oraz chroni ściany przed czynnikami atmosferycznymi i uszkodzeniami mechanicznymi. Jeszcze do niedawna deweloperzy i inwestorzy prywatni nie przykładali większej wagi do kwestii wykończenia ścian zewnętrznych.
Jak wynika z danych międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, drugi kwartał 2023 roku przyniósł ożywienie aktywności najemców odzwierciedlonej w liczbie zawartych transakcji. Ponadto, pomimo trudnej sytuacji gospodarczej, deweloperzy rozpoczęli realizację kolejnych inwestycji, co zwiększyło wolumen powierzchni w budowie.
Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły wyraźny wzrost liczby mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym w największych polskich metropoliach. Łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi deweloperzy sprzedali ponad 11,4 tys. mieszkań. Był to wynik lepszy aż o 34% w porównaniu z poprzednim, IV kwartałem 2022, w którym już było widać odbicie sprzedaży.
Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają dostępnych działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że rozglądają się także w mniejszych miejscowościach.
W związku ze spodziewanym programem „Mieszkanie Na Start”, eksperci prognozują, że może zabraknąć mieszkań na sprzedaż, a z pewnością takich w najbardziej pożądanych powierzchniach. Klienci chcą mieć większy wybór, dlatego już teraz rezerwują lokale. Także tym razem wiedzie prym rynek pierwotny, a deweloperzy realizują kolejne inwestycje. Gdzie w Poznaniu i okolicach warto zamieszkać?
Za nami pierwszy rok ze skrajnie niską nową podażą na rynku biurowym. W 2023 r. deweloperzy oddali niewiele ponad 60 000 m², co mocno kontrastuje z wynikami z ostatnich kilku lat. Nic nie zapowiada, by sytuacja na rynku miała się zmienić w nadchodzących dwunastu miesiącach. Rok 2024 będzie kolejnym okresem z bardzo niskim poziomem nowej podaży. Eksperci JLL, szacują, że wyniesie ona około 94 000 m² (z czego 15 500 m² to powierzchnia po renowacji).
Deweloperzy coraz częściej podejmują się rewitalizacji zabytkowych budynków. To efekt ograniczonej dostępności wolnych gruntów w centrach polskich miast, jak i preferencji klientów.
Zmieniły się preferencje ludzi, na co zareagowali architekci i deweloperzy – rozwój obiektów mixed-use stał się trendem.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w 2022 roku nie nastąpił gwałtowny spadek uzyskiwanych pozwoleń na budowę nowych mieszkań. W ubiegłym roku wydano ich 59 tys., zaś rok wcześniej niecałe 63 tys. Znacząco spadła jednak liczba rozpoczynanych budów deweloperskich. Różnica rok do roku wynosi aż 20 tys. lokali. Zdaniem ekspertów serwisu tabelofert.pl, deweloperzy wierzą, że obecne problemy rynku są jedynie chwilowe i czekają na poprawę sytuacji gospodarczej.
Tak dobrego lutego deweloperzy nie mieli od ponad dwóch dekad. Porównując dane GUS dotyczące mieszkań oddanych do użytku w miesiącu lutym na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, to tegoroczny miał najlepszy wynik w historii.
Wobec ciągłego wzrostu zapotrzebowania i zmniejszania się dostępności gruntów na rynku nieruchomości mieszkaniowych, nabywcy podejmują odważniejsze działania. W 2024 roku deweloperzy będą nadal zainteresowani zakupami gruntów o przeznaczeniu usługowym, realizując przy tym formułę PRS. Warszawa pozostaje najbardziej atrakcyjna pod względem gruntów inwestycyjnych pod centra przetwarzania danych, niezaspokojony popyt na rynku akademików w Polsce daje inwestorom duże możliwości ekspansji, natomiast aktywność graczy w sektorze budownictwa senioralnego pozostaje na niskim poziomie. Eksperci JLL przedstawiają trendy na 2024 rok na rynku gruntów inwestycyjnych w Polsce.