Średnia cena mieszkań oferowanych przez deweloperów w Warszawie rośnie praktycznie nieprzerwanie od 5 lat. Jak wynika z danych serwisu tabelaofert.pl na koniec września 2021 roku za metr kwadratowy własnego „M” w stolicy zapłacić trzeba było 12 325 zł, co oznacza wzrost aż o 60,2% od 2017 roku.
Trwająca w Ukrainie wojna może przyczynić się do wstrzymania części inwestycji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej
Pandemia okazała się testem dla rynku pokazującym, które klasy nieruchomości komercyjnych są szczególnie odporne na zawirowania. Było to widoczne już w 2020 roku, a w 2021 roku obserwowaliśmy kontynuację tych tendencji. Dotyczyło to przede wszystkim rynku magazynowego, który zdał „egzamin”, a wartość aktywów stale rosła. Pojawił się także dodatkowy czynnik w postaci presji inflacyjnej – rosło zainteresowanie nieruchomościami jako inwestycją chroniącą kapitał przed inflacją.
W ostatnich latach przemysł materiałów budowlanych w Polsce stał się jednym z najnowocześniejszych w Europie.
Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają dostępnych działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że rozglądają się także w mniejszych miejscowościach.
Ceny nieruchomości rosną, więc zaciągamy też coraz wyższe zobowiązania kredytowe, aby kupić nieruchomość. Eksperci Gold Finance sprawdzili jak kształtują się wypłacane kwoty kredytów hipotecznych w Warszawie w porównaniu do pozostałych miast w Polsce.
Siarczysty, kilkunastostopniowy mróz, opady śniegu, które znacznie utrudniały codzienne funkcjonowanie – tegoroczna zima z pewnością nie należała do łagodnych tak, jak poprzednie. Czy takie okoliczności wpłynęły na realizację inwestycji budowlanych w Poznaniu i okolicach? Zaglądamy na place budów, by sprawdzić postępy prac. O szczegółach informują wielkopolscy deweloperzy.
Rynek nieruchomości nie doświadczył w tym roku wakacyjnej przerwy i wciąż prosperuje na najwyższych obrotach. Ceny są wysokie i wiele wskazuje na to, że jeszcze długo takimi pozostaną. Rośnie nie tylko popyt na mieszkania, ale również inflacja oraz ceny materiałów budowlanych.
Rynek nieruchomości wydaje się obecnie stabilny – nawet w trakcie pandemii, która zdominowała gospodarkę w 2020 roku, ceny mieszkań nie tylko nie spadały, ale wręcz okresowo rosły.
Popyt na inwestycje deweloperskie nie maleje, zarówno w centrum miast, jak i na przedmieściach. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, gdyż liczba gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach maleje, a ich deficyt podnosi ceny mieszkań.
W ciągu trzech pierwszych miesięcy pandemii ceny mieszkań były wyższe niż przed rokiem.
W ostatniej dekadzie czynsze najmu mieszkań wzrosły we wszystkich miastach wojewódzkich. Najdroższy pozostaje wynajem w Warszawie, gdzie czynsz na koniec 2020 roku wyniósł 52 zł za m2. W tym samym czasie w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Gdyni, Poznaniu i Łodzi czynsz kosztował ponad 40 zł za m2.
Zmiany w modelu pracy i dążenie do posiadania choć odrobiny zieleni przed domem spowodowane pandemią, zmobilizowały polskich konsumentów do inwestowania w domy. Coraz większą popularnością cieszą się te wybudowane przez deweloperów. Dlaczego? Rosnące ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych, robocizny i brak sprawdzonych ekip remontowych powodują, że konsumenci obawiają się budować na własną rękę.
Pandemia koronawirusa nie wpływa na ceny mieszkań, a Polacy mimo wszystko nadal inwestują w nieruchomości. Największe zmiany dotyczą kredytów hipotecznych, gdzie banki żądają wyższego wkładu własnego. To wnioski z kwartalnego raportu Barometr Metrohouse i Gold Finance II kw. 2020.
Firma Knight Frank opublikowała kolejny, kwartalny Global House Price Index Q2 2021 – indeks śledzący zmiany cen nieruchomości mieszkaniowych w 55 krajach i regionach na świecie w ujęciu rok do roku, w ujęciu 6-miesięcznym oraz 3-miesięcznym. Tym razem publikujemy liczby na koniec czerwca 2021 roku.