Na rynku gruntów inwestycyjnych zachodzą ostatnio spore zmiany. Oczekiwania ze strony właścicieli działek nadal są wygórowane, ale teraz kupujący skłonni są zapłacić więcej za parcele, które przygotowane są pod budowę wielorodzinnych inwestycji mieszkaniowych. Kiedy do sprzedaży trafia atrakcyjna działka, jest na nią wielu chętnych. Deweloperzy intensywnie poszukują gruntów, bo popyt na mieszkania, stymulowany rządowymi dopalaczami, nie maleje, a rynkowa oferta nowych mieszkań jest coraz skromniejsza.
Popyt na ziemię pod inwestycje komercyjne nie był w Polsce nigdy tak wysoki. Obserwując aktywność inwestorów możemy mówić o boomie na rynku gruntów inwestycyjnych. Notowana w ostatnich miesiącach wyjątkowo duża ilość transakcji przyniesie sektorowi absolutnie rekordowy wynik. Wartość wolumenu transakcji, według szacunków Walter Herz, może być w tym roku o prawie 60 proc. wyższa niż w najlepszych latach dla tego segmentu.
Aurec Home umacnia swoje zaangażowanie w warszawskich Włochach. Deweloper sfinalizował transakcję zakupu działki o powierzchni ponad 1,5 ha nieopodal węzła komunikacyjnego Salomea.
Domy szybko zyskują na wartości oraz popularności wśród Polaków. Podobnie jak mieszkania są one dobrą inwestycją w dobie galopującej inflacji i potrafią ochronić oszczędności, a nawet je pomnożyć. Nic więc dziwnego, że przeznaczone pod nie grunty, sprzedają się dziś jak ciepłe bułeczki.
Matexi Polska dokonała podsumowania przeprowadzonych transakcji zakupu gruntów w pierwszej połowie 2022 roku i analizy potencjału inwestycyjnego.
Popyt na grunty w Polsce zdecydowanie przewyższa podaż. Deweloperzy mieszkaniowi szukają dostępnych działek w miastach wojewódzkich, ale ich ograniczona dostępność powoduje, że rozglądają się także w mniejszych miejscowościach.
Jakie inwestycje są teraz planowane? Pod jakie projekty poszukują gruntów inwestorzy?
Mieszkania, domy czy grunty – w co obecnie inwestować? Zdaniem ekspertów od nieruchomości każdy z tych produktów ma swojego klienta. Można mówić o pewnych trendach, które dzisiaj występują. Duży popyt i dość niska podaż na działki budowlane sprawiają, że ich ceny nadal będą rosnąć. Nie zabraknie także klientów na mieszkania i domki jednorodzinne. Jaki z tego wniosek? Inwestycje w nieruchomości i grunty są opłacalne, gdyż występuje na nie niesłabnący popyt.
Warszawska inwestycja Modern Mokotów, w której za realizację segmentu mieszkaniowego odpowiada Archicom, wkracza w kolejny etap. Deweloper zawarł umowę przedwstępną na zakup dodatkowego, sąsiedniego gruntu, który dopełni przestrzeń pomiędzy ulicami Postępu, Domaniewską, Wołoską i Marynarską. Transakcja stanowi kolejny krok mający na celu zmianę biurowego kwartału w kompletną, wielofunkcyjną dzielnicę żyjącą 24 godziny na dobę.
Rynek budowlany spowolnił, zmianom uległy również strategie deweloperów dotyczące zakupu gruntów.
Zakup mieszkania deweloperskiego pod wynajem od zawsze było dobrym pomysłem na pomnażanie kapitału i zabezpieczenie sytuacji finansowej na przyszłość. Czy obecnie w dobie wysokiej inflacji, niestabilnych stóp procentowych i kredytu 2% to nadal dobra inwestycja? Jakie plusy i minusy ma zakup mieszkania pod wynajem? Podpowiadamy.
Rekordowa sprzedaż i bardzo wysoki popyt na mieszkania wyraźnie napędzają deweloperskie inwestycje, jednak o grunty pod zabudowę wielorodzinną jest coraz trudniej, a ich ceny idą w górę.
Wykańczanie mieszkania na własną rękę jest czasochłonne, stresujące i wcale nie tak tanie, jak się wydaje – wynika z badania zrealizowanego na zlecenie Dom Development. Aż 51% osób wydało na samodzielne wykończenie mieszkania więcej niż zakładało.
W 2023 roku Lokum Deweloper przekazał klientom 774 lokale, dzięki czemu odnotował 451,3 mln zł przychodu, co przełożyło się na 100,7 mln zł zysku przypadającego akcjonariuszom podmiotu dominującego z działalności stricte deweloperskiej. Oznacza to marżę w wysokości 22,3%. Całkowity zysk spółki został dodatkowo wsparty przez zdarzenia jednorazowe.
Dane z raportu rocznego Colliers podsumowującego 2021 r. pozwalają prognozować, że wysoki popyt na mieszkania, nabywane zarówno w celach użytkowych jak i inwestycyjnych oraz niewystarczająca podaż napędzać będą wzrost cen mieszkań i gruntów w całej Polsce.