Miniony rok w branży nieruchomości zapamiętamy głównie za sprawą wprowadzenia rządowego programu “Bezpieczny Kredyt 2%”. Nie było to jednak jedyne rynkowe novum. Eksperci zwracają także uwagę na wzrost znaczenia sektora PRS oraz rozwój trendów ekologicznych, które zostaną z nami na dłużej.
Rada Polityki Pieniężnej w ostatnim czasie trzykrotnie podniosła stopy procentowe, co przełożyło się na wzrost rat i całkowity koszt kredytu.
Sprzedaż nowych mieszkań była w pierwszym półroczu o 53 proc. wyższa w ujęciu r./r., ale ich podaż wciąż pozostawia dużo do życzenia.
Długo oczekiwane wakacje kredytowe stały się faktem. Od 29 lipca 2022 roku klienci mogą składać wnioski do banków o zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego. Czy każdy kredytobiorca powinien skorzystać z tej opcji? Czy zawsze jest to korzystne rozwiązanie? Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z wakacjami kredytowymi.
Do tej pory pięć banków podpisało umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w ramach programu „Mieszkanie bez wkładu własnego”, a sześć[1] kolejnych zgłosiło zainteresowanie podpisaniem umowy pozwalającej na skorzystanie z możliwości spłaty części kredytu przez BGK w przypadku narodzin dziecka. Czym jest spłata rodzinna, jakie są jej warunki oraz jakie kwoty można zaoszczędzić, posiadając dzieci?
Rozpoczęły się przekazania lokali nabywcom w II etapie osiedla Malta Point, które firma deweloperska Develia realizuje na Ratajach, tuż obok ścisłego centrum Poznania. Niemal wszystkie znalazły już nowych właścicieli – w ofercie pozostało tylko 6 z wybudowanych 155 mieszkań.
Podczas gdy Polacy wypoczywali na majówce, polski złoty nie próżnował i zauważalnie się umocnił. To bardzo dobra wiadomość dla osób spłacających kredyty walutowe. Z wyliczeń Expandera wynika, że w przypadku kredytów udzielonych w euro, majowa rata może być najniższa w historii. W przypadku tych we frankach, raty również spadają, ale do poziomu najniższego w historii jest bardzo daleko.
Zawieszenie płatności rat kredytu, czyli tzw. „wakacje kredytowe”, dla wielu gospodarstw domowych i przedsiębiorców w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa może być szansą na przetrwanie w dobrej kondycji finansowej. Co należy wiedzieć o wakacjach kredytowych i jak z głową rozmawiać z bankiem czy instytucją finansową o odroczeniu spłaty rat?
Proces uzyskania kredytu hipotecznego przez osoby prowadzące działalność gospodarczą jest bardziej złożony niż w przypadku etatowców. Banki szczegółowo analizują sytuację finansową firmy i restrykcyjnie oceniają zdolność kredytową, pomimo tego, że zazwyczaj ta grupa osób może pochwalić się wyższymi zarobkami.
Poddałeś gruntownej analizie budżet domowy, oszacowałeś swoją przyszłą sytuację finansową i postanowiłeś: kupuję mieszkanie na kredyt. Brawo! Masz za sobą jedną z ważniejszych decyzji w życiu. Teraz zasiadasz przez komputerem, by sprawdzić w sieci, jak przygotować się do złożenia wniosku o kredyt hipoteczny.
Dodatkowe wakacje kredytowe zaproponowane jako pomoc w czasie rosnących stóp procentowych cieszą się sporym zainteresowaniem. Jednak moda na nadpłacanie nie jest nowa. Już w pierwszym półroczu tego roku kredytobiorcy nadpłacili prawie 25 mld złotych. To więcej niż przez cały zeszły, rekordowy pod tym względem rok. Czy to dobry znak dla inwestorów?
Mizerna oferta lokat bankowych oraz najwyższa od dekady inflacja zjadająca oszczędności sprawiły, że Polacy rzucili się wręcz do zakupu wszelkiego rodzaju nieruchomości – aby tylko uchronić środki gromadzone latami na kontach oszczędnościowych. Niestety – jak ostrzega Związek Banków Polskich – kupowanie mieszkań po obecnie bardzo wygórowanych cenach może doprowadzić do przekredytowania. Jak więc zabezpieczyć oszczędności bez konieczności zaciągania dodatkowych zobowiązań kredytowych? Odpowiedzią może być inwestowanie społecznościowe.
Potencjalni kredytobiorcy często pytają o opcję wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego. Jest to możliwe, choć opłacalność takiej operacji zależy od warunków udzielonego kredytu. Na co trzeba uważać dokonując wcześniejszej spłaty?
Po serii podwyżek stóp procentowych (w lipcu główna stopa proc. wzrosła do 6,5%), rata kredytu hipotecznego na 400 tys. zł, w zależności od okresu kredytowania czy wysokości marży, mogła powiększyć się nawet dwukrotnie: z 1785 do 3593 zł[1].
Dzięki spadkowi kursu franka raty kredytów w tej walucie są coraz niższe. Od grudnia ubiegłego roku ich wysokość spadła o ponad 10%. Z drugiej strony, wciąż są one o ok. 20% wyższe niż kwota, jaką wyliczył im bank podczas składania wniosku kredytowego.