W roku 2022 branża deweloperska zanotowała znaczący spadek sprzedaży. Po trudnym okresie, rynek odzyskał dynamikę, co doprowadziło do wzrostu cen nieruchomości. Teraz potencjalni inwestorzy przywiązują jeszcze większą wagę do wyboru stabilnego i godnego zaufania dewelopera jako partnera do ulokowania swoich środków.
Oto główne trendy, które spowodują konieczność dostosowania się do nowych zasad i znacząco zmienią rynek deweloperski w naszym kraju. Wygranymi zmian będą ich prekursorzy, firmy z wizją i horyzontami, które już dziś przygotowują swoją strategię na nadchodzącą przyszłość.
Globalny rynek nieruchomości, jeden z głównych emitentów gazów cieplarniach, powinien w ciągu niespełna trzech dekad stać się zero-emisyjny. Szacuje się, że w 2050 roku na świecie nadal będzie funkcjonować aż 80% budynków, z których korzystamy już dziś, a to najlepiej pokazuje skalę wyzwania.
Branża nieruchomości od kilku miesięcy odnotowuje ciągły wzrost cen mieszkań, zwłaszcza w najlepszych lokalizacjach w dużych aglomeracjach miejskich. Jak te podwyżki wpływają na ogólną sprzedaż nieruchomości? Czego możemy spodziewać po branży w kolejnych miesiącach 2022 roku? Na te pytanie odpowiada Tomasz Szychliński, Prezes Zarządu TOSCOM Development.
318 mieszkań przy ul. Śniadeckich, w samym centrum Poznania, to największa inwestycja i czwarte osiedle PFR Nieruchomości w ramach Funduszu Mieszkań na Wynajem. Budowa jest już na półmetku. Pierwsi najemcy wprowadzą się do mieszkań na początku 2025 roku.
Digitalizacja i automatyzacja, elastyczność, zmiany w naturze procesów biznesowych spowodowane rozwojem nowych technologii – to tylko niektóre z obserwowanych megatrendów, które wpływają na rynek nieruchomości.
Digitalizacja i automatyzacja, elastyczność, zmiany w naturze procesów biznesowych spowodowane rozwojem nowych technologii – to tylko niektóre z obserwowanych megatrendów, które wpływają na rynek nieruchomości.
Troska o środowiska naturalne wkracza do kolejnych segmentów rynku nieruchomości. Jest to szczególnie widocznie wśród inwestycji skierowanych do młodych odbiorców. Trend ten stopniowo obejmuje również rynek prywatnych akademików, które często wybierane są przez świadomych studentów, pochodzących z krajów o wysokiej wrażliwości ekologicznej.
W nadchodzącym czasie coraz większe znaczenie zyskiwać będą nowoczesne miejsca pracy, bogato wykorzystujące nowe technologie i stwarzające przyjazne środowisko dla użytkowników. Wiodącą pozycję zajmą biurowce funkcjonujące w zgodzie z zasadami ESG, nowym ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym, szczególnie te usytuowane w centralnych obszarach miast.
Inwestycje mieszkaniowe budowane na wynajem, to obok logistyki, najszybciej rosnący sektor rynku nieruchomości w Polsce. O najmie instytucjonalnym jako nowym modelu biznesowym dyskutowali w Sopocie uczestnicy Forum Rynku Nieruchomości. Wydarzeniem imprezy stała się m.in. premiera „Przewodnika po PRS” opracowanego przez ThinkCo we współpracy z Decoroom. To kompendium wiedzy o planowaniu i projektowaniu budynków na wynajem (Private Rented Sector).
Wynajęcie mieszkania zamiast kupna własnego „M” to dla wielu Polaków coraz ciekawsza alternatywa. Głównymi argumentami, przemawiającymi za najmem są brak zobowiązań w postaci kredytu hipotecznego oraz większa mobilność i swoboda przy zmianie miejsca zamieszkania. Jak w najbliższym czasie będzie się rozwijał sektor PRS (Private Rented Sector)? Czy pandemia zahamuje dotychczasowe tendencje?
Przyspieszenie transformacji energetycznej, modernizacja budynków zgodnie ze standardami zrównoważonego rozwoju, zielona certyfikacja budynków – na rynku nieruchomości utrwalił się trend eko stawiający sobie za cel dekarbonizację branży. – Siłą napędową na świecie i w Europie staje się w tej chwili nowy trend, zgodnie z którym rynek nieruchomości ma realizować wartość społeczną – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji.
Obserwujemy obecnie wyraźną zmianę na rynku mieszkaniowym. Rosnące ceny mieszkań, coraz wyższe stopy procentowe i bardziej rygorystyczny sposób liczenia zdolności kredytowej powodują zmniejszenie liczby potencjalnych nabywców. W przeszłości niskie stopy procentowe były jednym z najsilniejszych czynników wpływających na wzrost popytu i początkowo osłabiły, a później zniwelowały uderzenie pandemii w rynek mieszkaniowy. Tym razem wzrost stóp ma przeciwny efekt, i to silny.
Rynek najmu w ciągu kilku miesięcy przeżył duży szok. W związku z napływem uchodźców oraz powrotami studentów i pracowników do biur w miastach popyt przewyższył podaż. Jednak nawet bez tak wyjątkowych okoliczności generował zyski.
Rynek budowlany spowolnił, zmianom uległy również strategie deweloperów dotyczące zakupu gruntów.