Zmienność i konieczność szybkiego przystosowania się. Tak pokrótce można opisać rynek nieruchomości z ubiegłego roku. Jak będzie teraz? Na pewno czekają nas kolejne, duże zmiany. Być może również atmosfera niepokoju.
Trudno mówić, że luksus tanieje, ale na pewno wzrost cen nieruchomości w segmencie premium zwalnia.
W ostatnich latach daje się zaobserwować wyraźną zmianę preferencji wśród przedstawicieli młodego pokolenia, którzy decydują się na zakup swojego pierwszego mieszkania. Jeszcze do niedawna przeważającymi czynnikami była lokalizacja, metraż i atrakcyjna cena. Obecnie coraz częściej na pierwszy plan wysuwają się dostępne w budynkach technologie, ekologia oraz oferta funkcji dodatkowych.
Bezpieczny kredyt, wybory parlamentarne czy rosnąca świadomość odnośnie zrównoważonego budownictwa to tylko kilka czynników, które kształtowały w 2023 roku rynek nieruchomości mieszkaniowych. Co czeka branżę deweloperską w nadchodzących miesiącach?
Rynek nieruchomości ulega dynamicznym zmianom, jednocześnie charakteryzując się swoistą cyklicznością. Istotnie oddziałują na niego liczne czynniki ekonomiczno-społeczne czy legislacyjne, na które reaguje okresowymi trendami, tendencjami czy trwałymi kierunkami rozwoju. Jak sektor będzie wyglądał w nadchodzącym roku? Jakie obszary obejmie jego transformacja i jakich wyzwań pod kątem makroekonomicznym należy się spodziewać?
Przyspieszenie transformacji energetycznej, modernizacja budynków zgodnie ze standardami zrównoważonego rozwoju, zielona certyfikacja budynków – na rynku nieruchomości utrwalił się trend eko stawiający sobie za cel dekarbonizację branży. – Siłą napędową na świecie i w Europie staje się w tej chwili nowy trend, zgodnie z którym rynek nieruchomości ma realizować wartość społeczną – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji.
Inwestycje w rynek nieruchomości należą do jednych z ulubionych typów inwestowania Polaków, ale także inwestorzy czują się wciąż pewnie na tym rynku. – To oczywiście wciąż jedna z najczęściej rozważnych i wybieranych inwestycji. Ale widzimy kilka zmiennych trendów w tym inwestowaniu w nieruchomości. Trzy z nich wyróżniają się na tle innych – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.
Globalny rynek nieruchomości, jeden z głównych emitentów gazów cieplarniach, powinien w ciągu niespełna trzech dekad stać się zero-emisyjny. Szacuje się, że w 2050 roku na świecie nadal będzie funkcjonować aż 80% budynków, z których korzystamy już dziś, a to najlepiej pokazuje skalę wyzwania.
Po decydującym sukcesie współpracy Pracowni Architektury Wnętrz Deer Design i Develii w Krakowie i Katowicach przyszedł czas na największy krajowy rynek mieszkaniowy – Warszawę.
Na rynku nieruchomości rośnie presja regulacyjna. Szykują się zmiany w prawie – zarówno biorąc pod uwagę implementację przepisów unijnych, jak i krajowe plany zmian w przepisach dotyczących opłaty planistycznej. Czy inwestycja kapitału na rynku nieruchomości stanie się mniej atrakcyjna?
Troska o środowiska naturalne wkracza do kolejnych segmentów rynku nieruchomości. Jest to szczególnie widocznie wśród inwestycji skierowanych do młodych odbiorców. Trend ten stopniowo obejmuje również rynek prywatnych akademików, które często wybierane są przez świadomych studentów, pochodzących z krajów o wysokiej wrażliwości ekologicznej.
2022 rok zamknął się wynikiem porównywalnym do wyniku z 2021 roku, co zdecydowanie wskazuje na odporność i solidne fundamenty polskiego rynku
Odkąd w latach 60. ubiegłego wieku Costa del Sol stało się jedną z najlepszych destynacji wakacyjnych na świecie, jest jednocześnie ulubionym miejscem zagranicznych inwestorów. Niezależnie od tego, czy kupują drugi dom, apartament pod wynajem wakacyjny, czy też dodają nieruchomości na Costa del Sol do swojego portfela inwestycyjnego, obcokrajowcy stanowią obecnie prawie połowę rynku w tym regionie.
Spowolnienie na rynku transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości komercyjnych, które możemy obserwować, zarówno w Polsce, jak i w skali globalnej to przede wszystkim efekt zacieśniania polityki monetarnej na świecie. Ta strategia uderza głównie w międzynarodowych graczy, ale nie inwestorów private equity. Być może to świetny moment, by doszło do przewartościowania systemu finansowania w sektorze nieruchomości w Polsce i najlepszy czas byśmy w końcu wprowadzili REIT-y, które świetnie funkcjonują w Czechach czy krajach strefy bałtyckiej.