Czas na samowystarczalne osiedla, czyli wszystko w zasięgu ręki. Pandemia przysłużyła się modzie na kwartały wielofunkcyjne. To powinno być samowystarczalne osiedle ze sklepami, punktami usługowymi, żłobkami i przedszkolami oraz miejscami do spędzania wolnego czasu.
Młodzi dorośli, zwani też pokoleniem milenialsów mają inne oczekiwania co do miejsca zamieszkania niż starsze pokolenia. Wielu nadal mieszka z rodzicami, sporą grupę stanowią wynajmujący, ale są też tacy, którzy kupują mieszkania na własność. Jakich lokali szukają? Na co zwracają uwagę?
Wiodący warszawski deweloper opublikował wyniki finansowe za 2019 r., zgodnie z którymi w tym okresie osiągnął 439,4 mln zł przychodów czyli o 86% więcej niż rok wcześniej. Spółka zarobiła na czysto 87,9 mln zł co oznacza wzrost o 87% r./r. Zarząd Victoria Dom widzi odbudowujące się już zainteresowanie klientów zakupem funkcjonalnych mieszkań w segmencie popularnym. Jeszcze w tym roku planuje uruchomienie pierwszego projektu w Krakowie.
W nadchodzącym czasie coraz większe znaczenie zyskiwać będą nowoczesne miejsca pracy, bogato wykorzystujące nowe technologie i stwarzające przyjazne środowisko dla użytkowników. Wiodącą pozycję zajmą biurowce funkcjonujące w zgodzie z zasadami ESG, nowym ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym, szczególnie te usytuowane w centralnych obszarach miast.
Pandemia przysłużyła się modzie na kwartały wielofunkcyjne.
W całym kraju z kwartału na kwartał powstaje coraz więcej magazynów, dzięki czemu pod względem zasobów w budowie Polska plasuje się już na drugim miejscu w Europie. Na nasz rynek wchodzą również nowi gracze
Popyt na ziemię pod inwestycje komercyjne nie był w Polsce nigdy tak wysoki. Obserwując aktywność inwestorów możemy mówić o boomie na rynku gruntów inwestycyjnych. Notowana w ostatnich miesiącach wyjątkowo duża ilość transakcji przyniesie sektorowi absolutnie rekordowy wynik. Wartość wolumenu transakcji, według szacunków Walter Herz, może być w tym roku o prawie 60 proc. wyższa niż w najlepszych latach dla tego segmentu.
Podobnie jak podczas światowego kryzysu finansowego, również teraz rośnie liczba firm poszukających oszczędności i przeznaczających część swoich biur na podnajem.
Ponad połowa z 1,24 mln m2 powierzchni biurowych, na które w 2021 r. podpisano umowy najmu, znajduje się w Warszawie. Blisko 45% w całkowitym wolumenie transakcji stanowiły renegocjacje. Aktywność deweloperów koncentruje się w głównych miastach regionalnych poza Warszawą – w trakcie budowy jest tam prawie 3 razy więcej m2 niż w stolicy.
Polski rynek, zaliczany przez inwestorów do grona państw transparentnych, utrzymuje pozycję najwyżej ocenianego wśród wszystkich krajów Europy Środkowo – Wschodniej.
Sektor nieruchomości biurowych w Polsce, zwłaszcza rynek warszawski nadal odnotowuje bardzo dobre wyniki i spodziewamy się kontynuacji tego pozytywnego trendu. Do stolicy wciąż napływają nowi inwestorzy, w tym najwięksi światowi gracze. Oprócz międzynarodowych firm wchodzących na ten rynek to nowe przestrzenie wynajmują podmioty z sektora publicznego.
We wrześniu br. weszła w życie nowelizacja ustawy o prawie budowlanym.
Pierwsza połowa 2021 r. pokazała, że rynek gruntów inwestycyjnych nie odczuwa wyraźnych skutków pandemii. Od ponad 20 lat nie obserwowaliśmy tak wzmożonej liczby transakcji, jaka ma miejsce od początku tego roku. W najlepszych latach, czyli w 2017-2019, roczny wolumen obrotu gruntami w Polsce nie przekroczył 5 mld zł. W 2021 r. wynik ten udało się uzyskać w ciągu niecałych trzech kwartałów.
Po raz kolejny zza oceanu dochodzą sygnały o coraz mocniejszym rynku nieruchomości. Skala ożywienia zaskoczyła jednak nawet tamtejszych ekspertów.
Mniej mieszkań na sprzedaż w tym roku, wysyp nieruchomości na rynku wtórnym po 1 stycznia. Taki doraźny skutek będzie mieć podpisana przez prezydenta 14 listopada nowelizacja ustawy o podatkach - ocenia ekspert Nowodworski Estates.