Zakup mieszkania to długi i żmudny proces, który wymaga od kupującego podjęcia wielu bardzo ważnych decyzji. Aby zaoszczędzić sobie stresu warto zatem dobrze się do niego przygotować i dokładnie sprawdzić wymarzone lokum.
Zakup mieszkania to inwestycja na lata, która wiąże się z bardzo dużym obciążeniem domowego budżetu. Możemy wspomóc się kredytem hipotecznym, jednak do jego uzyskania niezbędne jest wykazanie się wymaganym wkładem własnym. Co w sytuacji, gdy takich pieniędzy nie posiadamy? Warto wyznaczyć sobie konkretny cel, zrobić analizę domowych wydatków i zacząć sukcesywnie gromadzić potrzebny kapitał.
Z najnowszego raportu Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych (KPF) wynika, że łączna wartość nieruchomości zarządzanych przez fundusze hipoteczne zrzeszone w organizacji utrzymuje się od 2015 roku na względnie stałym poziomie – pomiędzy 73 a 75 mln zł.
Drogi samochód, egzotyczna wycieczka czy apartament za granicą, to wszystko można sfinansować pożyczką hipoteczną. Jej największą zaletą jest bardzo atrakcyjne oprocentowanie, które w przypadku najtańszych ofert wynosi ok. 6%.
W samym 2016 roku nowe mieszkania kupiło już 29,5 tys. Polaków*. Takiego popytu na własne M nie było nawet w szczycie boomu mieszkaniowego w latach 2006–2008. Gdzie szukać dofinansowania? Jak starać się o kredyt? Na jakie pułapki rynku wtórnego należy uważać?
22 lipca wejdzie w życie nowa ustawa dot. kredytu hipotecznego. Zmiany mają na celu zwiększyć bezpieczeństwo klientów i nakazują bardziej przejrzyste przedstawianie ofert przez banki. Na czym polegają reformy i jakie punkty budzą wątpliwości? Czy nowe przepisy uderzą w branżę deweloperską?
Sytuacja, gdy upada spółka deweloperska na pewno nie należy do przyjemnych. Jednak obowiązująca ustawa deweloperska zakłada ochronę kupujących w przypadku takiego zdarzenia. Co jednak w sytuacji, gdy upadłość ogłasza bank gromadzący środki nabywców mieszkań, a nie deweloper?
Polacy szturmują biura sprzedaży deweloperów, ale mieszkania z rynku wtórnego też są w cenie, szczególnie, że na rynek trafia coraz więcej lokali w tak zwanym nowym budownictwie, które w niczym nie ustępuje nieruchomościom z rynku pierwotnego.
Najlepsze adresy są świetną lokatą kapitału. Na luksusowe nieruchomości inwestorzy wykładają coraz wyższe kwoty
Zainteresowanie kredytami hipotecznymi wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, w dużej mierze dzięki najniższym w historii stopom procentowym. Receptą na ewentualne podwyżki miały być kredyty ze stałym oprocentowaniem, jednak zainteresowanie klientów tymi usługami systematycznie spada.
Z raportu przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, że Polacy przy zakupie mieszkania najchętniej sugerują się stronami internetowymi deweloperów i agencji nieruchomości. Odpowiednio 53% i 39% respondentów wybierało właśnie te opcje.
„Nie czekaj, żeby kupić nieruchomość. Kup nieruchomość i czekaj” to prawdopodobnie najczęstszy cytat, jaki słyszą osoby zainteresowane tą formą inwestycji kapitału. Choć genialna w prostocie, maksyma ta zawiera też pewne niebezpieczne uproszczenia.
Nie czekaj, żeby kupić nieruchomość. Kup nieruchomość i czekaj
Rok 2017 minął pod znakiem wzmożonego zainteresowania inwestorów lokujących swoje oszczędności na rynku mieszkaniowym.
Ustawa o dożywotnim świadczeniu pieniężnym, której liderem jest Ministerstwo Gospodarki, pomimo zdecydowanego oczekiwania wielu społecznych uczestników co do konieczności jej wejścia w życie w trybie pilnym, nie przebrnęła dotąd procesu legislacyjnego.