Na rynku nieruchomości rośnie presja regulacyjna. Szykują się zmiany w prawie – zarówno biorąc pod uwagę implementację przepisów unijnych, jak i krajowe plany zmian w przepisach dotyczących opłaty planistycznej. Czy inwestycja kapitału na rynku nieruchomości stanie się mniej atrakcyjna?
Przyszłość stawia przed nami wiele znaków zapytania. Rekordowa inflacja, napędzana przez największy od lat 70. ubiegłego wieku kryzys energetyczny, negatywnie odbija się na portfelach Polaków. Sytuacja na rynku jest niestabilna. Jak zabezpieczyć się przed niekorzystnymi skutkami inflacji? Rozwiązaniem mogą być inwestycje w nieruchomości!
Łódzkie nieruchomości wyróżniają region i to we wszystkich obszarach rynku. Zainteresowanych mieszkaniami przyciąga duży wybór i ceny znacznie niższe niż w niedalekiej stolicy.
Mimo inflacji i rosnących stóp procentowych polskie nieruchomości wciąż cieszą się zainteresowaniem inwestorów, zwłaszcza tych zagranicznych – ponad 90% z nich to duże fundusze inwestycyjne. Rodzimy kapitał stanowi w Polsce rzadkość, m.in. ze względu na brak inwestorów instytucjonalnych. Wyjątkiem jest tu fundusz PZU FIZ AN Sektora Nieruchomości 2.
Firma Knight Frank opublikowała kolejny, kwartalny Global Residential Cities Index – indeks śledzący zmiany cen nieruchomości mieszkaniowych w 150 miastach na świecie. Drugi kwartał został zamknięty średnim wzrostem cen o 11,7%. Spodziewane przez rynek wyhamowanie dynamiki wzrostu cen jeszcze nie nastąpiło.
Nieruchomości komercyjne w Polsce od lat przyciągają uwagę zagranicznych inwestorów.
Na koniec drugiego kwartału 2022 roku firma Knight Frank opublikowała Prime Global Cities Index, czyli indeks śledzący ceny luksusowych nieruchomości na świecie w 45 miastach.
Znalezienie odpowiedniego mieszkania jest niełatwym zadaniem.
Jeszcze niedawno część firm deweloperskich była zmuszona ograniczać swoją działalność i mierzyć się z obawami dotyczącymi postępującego spadku sprzedaży mieszkań. By pozyskać nowych klientów, kusiły atrakcyjnymi obniżkami cen. Sytuacja odwróciła się jednak niemal z dnia na dzień – rynek przeżywa obecnie prawdziwy rozkwit. Skąd ta zmiana i co oznacza zarówno dla deweloperów, jak i zainteresowanych zakupem własnego „M”?
Przesilenie – to zjawisko doskonale definiujące ubiegłoroczny rynek mieszkaniowy. Kupującym we znaki dały się rosnące stopy procentowe i zaostrzona polityka kredytowa banków, deweloperzy zaś musieli zmierzyć się z ograniczonym popytem, a nawet koniecznością wstrzymywania swoich projektów.
W 2023 roku odnotowano rekordowe wzrosty opłat eksploatacyjnych w budynkach biurowych w stosunku do lat ubiegłych – na rynku warszawskim ceny osiągnęły poziom nawet 45 PLN miesięcznie za metr kwadratowy.
W nieruchomości komercyjne w Polsce w pierwszym półroczu 2022 r. zainwestowano 2,88 mld euro, czyli o 44 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu CBRE.
Jak wynika z raportu „Made in Poland”, kompleksowego przewodnika dla inwestorów - firm produkcyjnych, które rozważają rozpoczęcie działalności w Polsce, jak również dla tych, które są już obecne i rozwijają swoją działalność w naszym kraju, rynek nieruchomości przemysłowych w Europie utrzymuje dynamikę wzrostu.
Jak podwyżka stóp procentowych wpływa na rynek nieruchomości? Jak branża reaguje na niestabilną światową sytuację polityczną? Gdzie jesteśmy, jeśli chodzi o wprowadzanie ESG?
Z jednej strony zapaść na rynku kredytów mieszkaniowych, z drugiej spora liczba realizowanych inwestycji deweloperskich. Na rynku nieruchomości już dawno nie działo się aż tak wiele. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w sierpniu aż o 72,9% spadła liczba zapytań o kredyty mieszkaniowe. O finansowanie wnioskowało niewiele ponad 12 tys. potencjalnych kredytobiorców. Rok wcześniej było ich natomiast 42,5 tys.