Wybór własnego M zawsze zaczyna się od odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Rynek pierwotny czy wtórny? Nowe mieszkanie czy z historią? Od dewelopera czy od osoby prywatnej? Nieruchomość to inwestycja na lata, często na całe życie, dlatego warto na starcie określić swoje oczekiwania, jak i możliwości.
Mimo pojawiających się obaw, rynek nieruchomości najpewniej pozostanie w 2019 r. jednym z najbardziej atrakcyjnych obszarów lokowania kapitału, a zyski z najmu utrzymają przewagę nad innymi formami inwestowania - prognozuje prezes firmy deweloperskiej PVI, Jakub Nieckarz.
Hossa na rynku deweloperskim trwa. W 2017 roku w sześciu największych miastach Polski sprzedano aż 72,7 tys. mieszkań. Według danych REAS to wynik o przeszło 17% większy niż w roku 2016. Jak odznaczył się pierwszy kwartał dla wrocławskiego rynku mieszkaniowego?
Drastyczne zmniejszenie dostępu do kredytów hipotecznych – to jeden ze skutków wprowadzenia ustawy implementującej Dyrektywę MCD w obecnym kształcie. Dokument od kilku miesięcy procesowany przez Ministerstwo Finansów, lada dzień trafi pod obrady Sejmu.
8,35 mld zł – to łączna wartość kredytów hipotecznych udzielonych w III kwartale 2019 r. z udziałem pośredników finansowych. Taki wynik oznacza, że aż 58 proc. (wartościowo) kredytów mieszkaniowych w naszym kraju zostało udzielonych z pomocą ekspertów finansowych należących do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Najnowsza prognoza NBP zakłada mocniejszy wzrost inflacji, który jednak nie skłoni RPP do podwyżki stóp procentowych. Taka sytuacja nadal będzie zdecydowanie sprzyjać inwestycjom w nieruchomości, zwiększając ich przewagę nad alternatywnymi sposobami lokowania oszczędności.
Stawka nowego, jednolitego podatku w przypadku najniższych wynagrodzeń ma wynieść 19,5%. Z wyliczeń Expandera wynika, że m.in. dzięki temu od 2018 r. minimalna pensja może równać się ok. 1 700 zł netto.
W marcu średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło aż 4 577 zł brutto. To, ile tak naprawdę zarabiają przeciętni Polacy, lepiej obrazuje jednak mediana, która wyniosła ok. 2617 zł „na rękę”.
Prace konstrukcyjne w ramach I etapu osiedla Vitalia przy ul. Jutrzenki dobiegły już końca i budynki osiągnęły ostatnią, czwartą kondygnację. Wszyscy zainteresowani mogą wejść do budynku po podpisaniu odpowiedniego oświadczenia i obejrzeć rozkład wybranego lokalu.
W Warszawie, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym ceny przestały rosnąć. Tak wynika z danych Metrohouse, Expandera i portalu RynekPierwotny.pl. Kontynuację wzrostów nadal obserwujemy we Wrocławiu i Krakowie. Wyższe ceny to nie jedyna niekorzystna informacja dla kupujących. Banki zaostrzają kryteria przyznawania kredytów, co jest to związane z przewidywanym pogorszeniem koniunktury gospodarczej.
Rok 2017 w branży mieszkaniowej z pewnością można zaliczyć do udanych. Zarówno dla poszukujących wymarzonego M jak i deweloperów. Widać to zarówno po dużej liczbie inwestycji wprowadzonych do sprzedaży jak i sporym zainteresowaniu wygasającym w 2018 roku rządowym programem Mieszkanie dla Młodych. Co jednak czeka nas w 2018 roku?
Rekordowe wyniki, coraz częstsze zakupy lokali za gotówkę. Deweloperzy mają ostatnio wiele powodów do radości. Od miesięcy obserwujemy niesłabnące ożywienie na rynku pierwotnym, jednak nawet najlepsza passa musi się kiedyś skończyć.
Bardzo dobra sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym sprawia, że świetna passa deweloperów trwa w najlepsze. W ostatnim czasie są oni jednak poddawani presji wynikającej ze wzrostów cen robocizny i materiałów budowlanych. Tymczasem klienci szturmują biura deweloperów. Zaciągają też coraz więcej kredytów, których wartość w I kwartale była zbliżona do poziomu z 2008 r.
Choć z każdym miesiącem prawdopodobieństwo odwrócenia trendu na rynku mieszkaniowym rośnie, to kolejne odczyty Indeksu Cen Transakcyjnych przynoszą dalsze wzrosty cen. I to dwucyfrowe w skali roku.
Coraz więcej sygnałów wskazuje, że po kilku latach zrównoważonego, choć ostatnio gwałtownie przyspieszającego wzrostu, polski rynek nieruchomości wchodzi w fazę większych napięć między popytem a podażą. Najbardziej odczuwalnymi oznakami zmian na rynku są rosnące ceny mieszkań i kosztów budowy.