Początek letniego sezonu urlopowego jest czasem, w którym często zastanawiamy się, gdzie tym razem wyjechać na letni wypoczynek. Jeśli bardziej niż zatłoczoną grecką plażę czy zwiedzanie zabytków cenimy sobie spokój i niezależność, a ponadto lubimy często powracać w miejsca, w których już byliśmy, warto rozważyć zakup nieruchomości rekreacyjnej.
Dom, jak nic innego, może być odzwierciedleniem osobowości i statusu właściciela. Jedni wybiorą bogatą ornamenturę, złote klamki i krany, inni pójdą w skandynawski minimalizm, stawiając na drewno, kamień i chłodne kolory.
Rozmowa z Krzysztofem Apostolidisem, prezesem Fabryki Biznesu, inwestora Centrum Biznesu, Handlu i Rozrywki „Sukcesja” w Łodzi.
Wymarzone mieszkanie? Luksusowy standard, parę minut spacerem do ulubionej kawiarni w centrum, widok z okna na unikalne zabytki przywołujące ducha miasta, a wieczorami zachód słońca oglądany z wygodnej kanapy. Aha, i jeszcze żeby cena była atrakcyjna.
W chwili obecnej na południu Polski dostępnych jest ponad 70 nowych inwestycji, w których można kupić apartament typu second home. Wielu deweloperów gwarantuje też stały najem, i wypłatę zysków w wysokości ok. 8 proc. rocznie. Ceny zaczynają się od 4.460 zł za m kw.
Jakie koszty niesie wybudowanie domu? W jakim stopniu ceny nieruchomości na rynku odbiegają od kosztów budowy?
Adaptacja magazynów i fabryk na cele mieszkalne w Polsce stała się już prawdziwym trendem.
Według analityków rynku, rośnie zainteresowanie najemców głównymi ulicami handlowymi w największych polskich miastach. Międzynarodowe sieci wybierają takie lokalizacje na przykład w Warszawie czy Krakowie. Czy to zwiastun powolnego odwrotu od centrów handlowych na rzecz ulic? – pytamy Krzysztofa Apostolidisa, prezesa Fabryki Biznesu, inwestora Centrum Handlu, Biznesu i Rozrywki „Sukcesja” w Łodzi
Zainteresowanie międzynarodowych sieci, rewitalizacja centrum miasta oraz zmieniające się nawyki zakupowe konsumentów napędzają rozwój ulic handlowych w Warszawie
Ministerstwo Infrastruktury proponuje zmiany w rządowym programie „Rodzina na swoim”, m.in. pozwolenie na budowę mieszkań na wynajem dla deweloperów z wpłatą 30%, zlikwidowanie możliwości zakupu mieszkań z rynku wtórnego oraz wprowadzenie możl
Branża budowlana odzyskuje stabilizację po kryzysie. Powstają coraz to nowsze inwestycje. Każdy chce by nie tylko jego mieszkanie było idealne, ale taki też ma być budynek, w którym ono się mieści, a także jego otoczenie.
Rynek pierwotny rozwija się agresywnie, deweloperzy nowe inwestycje sprzedają jeszcze na etapie realizacji, ceny ciągle rosną.
Prowadzenie własnego biznesu w branży nieruchomości jest postrzegane przez potencjalnych przedsiębiorców jako możliwość zarobienia dużych pieniędzy. Za powyższą opinią stoi pamięć o hossie na rynku nieruchomości, której kulminacja przypadła na rok 2007. Szaleńcze wzrosty cen mieszkań oraz kolejki ustawiające się pod biurami deweloperów i pośredników mocno przykuły uwagę wszystkich Polaków, w tym planujących własny biznes.
W ostatnich dniach notowania akcji na globalnych rynkach poszły w górę drugi tydzień z rzędu. Pomiędzy 25 marca, a 1 kwietnia ogólnoświatowy indeks MSCI AC World wzrósł o 1,50%, co nastąpiło przy 1,18% zwyżce na parkietach w krajach rozwiniętych i 3,06% aprecjacji na giełdach w gospodarkach wschodzących. W regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek zwiększyły się średnio o 0,78% (indeks MSCI Asia Pacific), w Europie wzrosły o 1,45% (indeks STOXX Europe 600), a w Stanach Zjednoczonych zwyżkowały o 1,42% (indeks S&P500). W piątek, do najwyższych poziomów od czerwca 2008 r., zdołał dotrzeć zarówno amerykański indeks Dow Jones Industrial Avarage, jak i benchmarkowy wskaźnik dla krajów rozwijających się, czyli indeks MSCI Emerging Markets.
Firma Dolcan wprowadza na rynek innowacyjne rozwiązanie Condo System – Mieszkania w Warszawie. Deweloper będzie właścicielom mieszkań wypłacał stały 8 proc. zysk. Osiedla Dolcan objęte systemem to pierwsze w Warszawie mieszkania, których nabywcy będą czerpać gwarantowane zyski z nieruchomości, nie troszcząc się o ich wynajem.