nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Gdzie w Polsce buduje się najwięcej domów i mieszkań?

Na warszawskiej Woli w pierwszych trzech kwartałach tego roku oddano do użytkowania więcej domów i mieszkań niż w całych województwach lubuskim, opolskim i świętokrzyskim, a niewiele mniej niż w podlaskim i warmińsko-mazurskim. Home Broker sprawdził, gdzie w Polsce buduje się najwięcej, a gdzie najmniej.

Home Broker logo

Na warszawskiej Woli w pierwszych trzech kwartałach tego roku oddano do użytkowania więcej domów i mieszkań niż w całych województwach lubuskim, opolskim i świętokrzyskim, a niewiele mniej niż w podlaskim i warmińsko-mazurskim. Home Broker sprawdził, gdzie w Polsce buduje się najwięcej, a gdzie najmniej.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w okresie styczeń-wrzesień 2018 r. oddano w Polsce do użytkowania 129,8 tys. lokali mieszkalnych. W całym poprzednim roku było to 178,3 tys. Co ósmy lokal (dom lub mieszkanie) w tym roku wybudowano w Warszawie - 16 835 lokali oddanych do użytkowania. Stolica jest największym miastem i największym rynkiem nieruchomości, ale warto zauważyć, że w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, wcale nie buduje się tam najwięcej.

Przez trzy kwartały bieżącego w roku w Warszawie oddano do użytkowania 9,5 lokali mieszkalnych na 1000 mieszkańców. W Gdańsku wskaźnik ten wyniósł 9,8, Wrocławiu 11,1, a niewielkiej Wrześni – 10. Spośród miast wojewódzkich na przeciwnym biegunie (liczba mieszkań oddanych do użytkowania na 1000 osób mniejsza niż 2,5) znalazły się Katowice, Bydgoszcz i Olsztyn. W przedziale 2,5-3 wskaźnik ten mieści się w Łodzi, Zielonej Górze i Toruniu.

Budowlana katastrofa na Śląsku

A to i tak nieźle w porównaniu do niektórych innych dużych miast. W Częstochowie, Sosnowcu i Radomiu (to miasta z 200-230 tys. mieszkańców) powstało odpowiednio 1,2, 1,3 i 1,7 lokali mieszkalnych na 1000 osób. W wielu miastach Śląska sytuacja jest wręcz katastrofalna. W Zabrzu (ponad 170 tys. mieszkańców) oddano do użytkowania 157 lokali mieszkalnych (0,9 na 1000 osób), a w Bytomiu i Rudzie Śląskiej po 80-90, co daje wskaźnik na 1000 mieszkańców na poziomie odpowiednio 0,5 i 0,7. Wg prognoz demografów liczba ludności tych miast spadnie do 2050 r. o 30 proc. lub więcej. Najgorsze prognozy dotyczą Bytomia i Zabrza, w których spadek liczby ludności ma wynieść około 50 proc. W tych miastach nie ma po prostu kto ani dla kogo budować. Przy średniej dla całego kraju 3,4 mieszkania na 1000 mieszkańców, w woj. śląskim wybudowano 1,9.

Rozwój okolic aglomeracji

Ale są w Polsce i miejscowości, w których ludzie chętnie się osiedlają. Na czoło wysuwają się tu okolice Poznania i Gdańska – w miastach tych występuje zjawisko suburbanizacji, czyli zaludniania gmin podmiejskich, które kuszą niższymi cenami nieruchomości i większym spokojem. W podpoznańskich Komornikach przed 9 miesięcy wybudowano 56 mieszkań na 1000 mieszkańców, a w podgdańskim Żukowie – 103. Te liczby należy jednak traktować ostrożnie, gdyż są to miejscowości dynamicznie rozwijające się i ich liczba mieszkańców regularnie rośnie. Na przykład liczba mieszkańców Borkowa (gmina Pruszcz Gdański) wzrosła od 1998 r. ponad ośmiokrotnie.

Przeciętne ceny metra kwadratowego mieszkania w największych miastach Polski i ich zmiana w czasie

Przeciętne ceny metra kwadratowego mieszkania w największych miastach Polski i ich zmiana w czasie Home Broker

Źródło: obliczenia Home Broker na podst. danych GUS

Stolica rozbudowuje Wolę

W okresie styczeń-wrzesień 2018 r. w Warszawie oddano do użytkowania 16 835 lokali mieszkalnych. Najwięcej (3109 – 22,4 na 1000 mieszkańców) na napędzanej drugą linią metra Woli, potem na Białołęce (2323 – 20 na 1000 mieszk.) i Pradze-Południe (2181 – 12,2 na 1000 mieszk.). Dziwić może tylko 116 lokali mieszkalnych oddanych do użytkowania na Śródmieściu (1 na 1000 mieszkańców), które słynie z najwyższych cen mieszkań i gęstej zabudowy. I właśnie ta gęsta zabudowa jest przyczyną niewielkiej liczby nowych inwestycji – po prostu nie ma gdzie budować, a nieliczne dostępne działki są bardzo drogie. Wg danych GUS w 2016 r. na warszawskim Śródmieściu nie oddano do użytkowania ani jednego mieszkania.

Zamieszkana przez bez mała 140 tys. osób Wola wybudowała w dziewięć miesięcy tyle mieszkań co 540-tys. Poznań. Więcej mieszkań powstało jedynie w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu. Pod względem liczby mieszkań oddanych do użytkowania najbardziej dynamiczna warszawska dzielnica wygrywa z trzema województwami (lubuskie, opolskie i świętokrzyskie), a nieznacznie przegrywa z dwoma kolejnymi (podlaskie i warmińsko-mazurskie).