Zainteresowanie kredytami hipotecznymi wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, w dużej mierze dzięki najniższym w historii stopom procentowym. Receptą na ewentualne podwyżki miały być kredyty ze stałym oprocentowaniem, jednak zainteresowanie klientów tymi usługami systematycznie spada.
Kredyty hipoteczne są nie tylko coraz droższe, ale i mniej dostępne. Banki wycofują się z ich udzielania
Kredyty hipoteczne w walutach obcych znikają z ofert banków. Zdolność kredytowa kupujących mieszkania obniża się i tendencja ta utrzyma się w najbliższym czasie
W SKRÓCIE: Kredyty hipoteczne Jeśli za miesiąc zostaną obniżone stopy procentowe to kredyty staną się tańsze i łatwiej dostępne. Niższe stopy procentowe mogą skłonić banki do dalszych podwyżek marż. Nie warto więc zwlekać zbyt długo z zaciąganiem kredytu hipotecznego...
W Polsce w 2018 roku za metr kwadratowy nowego mieszkania trzeba było zapłacić średnio 1 370 euro, czyli o 3,8 proc. więcej niż rok wcześniej. W Warszawie cena ta wynosiła 1 935 euro. Dla porównania średni koszt zakupu metra kwadratowego w centralnych dzielnicach Paryża wynosi ponad 12,9 tys. euro, a w Londynie – 11,2 tys. euro.
Grupa ROBYG sfinalizowała umowę z mBankiem, dzięki której klienci ROBYG będą mogli w krótkim czasie uzyskać decyzję kredytową. Zarejestrowany wniosek otrzyma priorytet w systemie bankowym – co pozwoli na przyspieszenie analizy i wydania decyzji kredytowej. Ponadto obniżą się koszty okołokredytowe, ponieważ klienci nie będą ponosić opłat za wycenę nieruchomości.
Rok 2021 żegnamy z rekordowymi cenami nieruchomości – jak pokazują dane zebrane przez Expandera i Rentier.io, przeciętnie o 15% wyższymi niż przed rokiem .
Decydując się na kredyt hipoteczny podejmujemy zobowiązanie na wiele lat. Expander zwraca jednak uwagę na to, że warunki kredytu można po pewnym czasie zmienić. Ratę swojego kredytu można obniżyć np. poprzez przeniesienie kredytu do innego banku, który zaoferuje lepsze warunki.
Po serii podwyżek stóp procentowych (w lipcu główna stopa proc. wzrosła do 6,5%), rata kredytu hipotecznego na 400 tys. zł, w zależności od okresu kredytowania czy wysokości marży, mogła powiększyć się nawet dwukrotnie: z 1785 do 3593 zł[1].
Już za kilkanaście dni banki zaczną wycofywać ze swojej oferty kredyty hipoteczne kierowane do osób nie posiadających wkładu własnego.
Mimo korona-kryzysu, ceny nowych mieszkań nadal rosną w rekordowym tempie. Aż w 11 dużych miastach ceny są o ponad 10% wyższe niż przed rokiem.
W II kwartale 2022 r. eksperci finansowi należący do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) udzielili kredytów hipotecznych na sumę przeszło 9,1 mld zł, czyli o 8 proc. niższą niż w poprzednio analizowanym okresie. Spadek to efekt podwyżek stóp procentowych oraz rekomendacji KNF, która zmieniła zasady wyliczania zdolności kredytowej.
Rynek nieruchomości przyzwyczaił nas do systematycznych wzrostów kosztów związanych z budową, a także zakupem mieszkań z rynku pierwotnego. Wiele wskazuje na to, że mijający rok był pod tym względem rekordowy. Czy nadchodzący 2020 r. również taki będzie?
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w styczniu zdolność kredytowa ponownie wzrosła. Zamieszanie wokół kredytów we frankach szwajcarskich, kreowany przez pokrzywdzonych i ich obrońców oraz nagłaśniany przez media negatywny wizerunek banków i konieczność wpłacenia wyższych środków własnych nie zachęca jednak do sięgania po długoterminowe zobowiązanie.
Raport “Finansowy Barometr ING. Sytuacja mieszkaniowa Polaków 2018” podaje, iż 51% rodaków uważa spadek cen nieruchomości za niemożliwy, a 64% ankietowanych prognozuje wzrost cen w 2019 roku. Czy opinie Polaków z ubiegłego roku pokrywają się z obecną sytuacją na rynku mieszkaniowym?