Rok 2013 był na rynku nieruchomości całkiem korzystny – zarówno dla deweloperów, jak i osób poszukujących mieszkań. Sprzedaż odznaczała się wysoką dynamiką, a nawet była nieco większa niż w roku 2012.
Zakup mieszkania od dewelopera finansowany kredytem hipotecznym to długotrwały i wieloetapowy proces, na który decyduje się wiele młodych rodzin. Na co zwrócić szczególną uwagę podczas ubiegania się o finanse z banku? Które kwestie przeanalizować przed podpisaniem umowy? Co to WIBOR, marża i operat szacunkowy? Odpowiada specjalista z grupy Quadro Development, która realizuje inwestycję Piątkowska 103.
W 2013 roku inwestorzy kierowali się ostrożnością w planowaniu nowych projektów mieszkaniowych, co przełożyło się na spadek liczby rozpoczętych inwestycji. Tymczasem, w związku z rosnącym popytem duża pula dostępnych mieszkań została sprzedana.
Niskie stopy procentowe i taniejący kredyt to znaki, pod którymi upłynął rok 2013. Dzięki decyzjom Rady Polityki Pieniężnej kredytobiorcy zaoszczędzili nawet kilkaset złotych miesięcznie. Równie niskiego oprocentowania możemy spodziewać się w nadchodzącym 2014 roku.
Sezon wakacyjny w pełni, a to oznacza, że część mieszkań zajmowanych do tej pory przez studentów opustoszała. Dla wynajmujących jest to równoznaczne nie tylko z utratą stałego dochodu przez kilka tygodni, ale też z dodatkowymi kosztami, bo mimo iż lokal stoi pusty, czynsz i opłaty trzeba przecież uiszczać. Wynajem krótkoterminowy – dlaczego to dobra inwestycja?
Spada oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych, ale ich dostępność nie wzrasta. Obecny program Rodzina na swoim zostanie zastąpiony zaś mniej korzystnym dla kupujących programem dopłat do kredytów
Dzięki dostępności kredytów hipotecznych możemy pozwolić sobie na zakup większego mieszkania. Jak wynika z wyliczeń Expandera, obecnie stać nas na zakup mieszkania większego o średnio 10 mkw. niż w ubiegłym roku.
Akcje deweloperów to prawdziwy rollercoaster dla inwestorów inwestujących na warszawskiej GPW. W trudnych dla branży czasach kurs spółek borykających się z problemami z płynnością i niesatysfakcjonującą sprzedażą mieszkań leci na łeb na szyje.
W ubiegłym tygodniu na chińskim rynku międzybankowym zawrzało. Stopy procentowe wzrosły na rekordowe od wielu lat poziomy, które opuściły dopiero po interwencjach Ludowego Banku Chin. Sytuacja w dalszym ciągu jest jednak daleka od ideału. Czy warto zwracać uwagę na to wydarzenie z naszej perspektywy?
Na sytuację rynkową w ostatnich miesiącach oddziaływało kilka kluczowych elementów, które miały wpływ na preferencje zakupowe klientów.
Wraz z obniżeniem przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych, nastały lepsze czasy dla osób, które planują zakup mieszkania pod wynajem.
Początek roku zaowocował ożywieniem na rynku mieszkaniowym. Jednym z czynników wpływających na wzrost liczby zainteresowanych kupnem nieruchomości jest obniżeniem stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
W ostatnim czasie, za sprawą obniżek stóp procentowych, dostępność kredytów hipotecznych istotnie wzrosła.
Przed dzisiejszą decyzją Rady Polityki Pieniężnej uwagę zwraca dysproporcja oczekiwań ekonomistów bankowych wśród których przeważa przekonanie, że obniżki stóp procentowych nie będzie oraz analityków i inwestorów wśród których nie brakuje głosów, że możemy być świadkami kolejnego cięcia kosztu pieniądza nawet o 0,5 pkt proc.
Wraz z zakończeniem programu „Rodzina na swoim” spadł udział relatywnie tanich mieszkań w transakcjach zawieranych na rynku wtórnym. A to powoduje wzrost średnich cen.