Ile możemy zarobić na wynajmie zależy od kilku czynników np. lokalizacji nieruchomości, naszej strategii inwestowania czy kupujemy na rynku wtórnym czy pierwotnym, bieżących kosztów utrzymania nieruchomości, przyjętych ram czasowych, sposobu liczenia rentowości, czy wreszcie sposobu opodatkowania przychodów z najmu, który może zwiększyć lub pomniejszyć realną rentowność nawet o kilka punktów procentowych.
W Krakowie jest wiele takich miejsc, w których człowiek staje się świadkiem randez-vous nowych czasów z tym, co dawne, minione, magiczne… Sen wielu o takim spotkaniu spełnił się także przy ulicy Piłsudskiego 19.
Kiedy przyjechałem do Polski w 1993 roku, nie było ani jednego budynku biurowego dobrej klasy B, nie mówiąc już o najwyższej klasie A. Pierwsze firmy zagraniczne jak i koncerny międzynarodowe umieszczały swoje biura w apartamentach w kamienicach, a nawet w pokojach hotelowych.
Prowadzenie własnego biznesu w branży nieruchomości jest postrzegane przez potencjalnych przedsiębiorców jako możliwość zarobienia dużych pieniędzy. Za powyższą opinią stoi pamięć o hossie na rynku nieruchomości, której kulminacja przypadła na rok 2007. Szaleńcze wzrosty cen mieszkań oraz kolejki ustawiające się pod biurami deweloperów i pośredników mocno przykuły uwagę wszystkich Polaków, w tym planujących własny biznes.
Zgodnie z treścią znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 1996 nr 132 poz. 622 z późn. zm.) utrzymanie czystości i porządku w gminie należy do jej zadań własnych. W praktyce oznacza to, że to właśnie gminy są odpowiedzialne między innymi za wywóz odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy.
Firmy zrzeszone w Związku Firm Doradztwa Finansowego umacniają swoją pozycję na rynku. W II kwartale zwiększyły sprzedaż kredytów hipotecznych o 10,5%, pośrednicząc w ich udzielaniu na łączną kwotę 3,1 mld PLN. Doradcy z ZFDF nie koncentrują się wyłącznie na kredytach hipotecznych.
Na wrocławskim Muchoborze przy ulicy Gagarina hiszpańska grupa Portero buduje kompleks mieszkaniowy „Galaktyka”. W październiku ruszyła sprzedaż lokali.
Własny apartament nad morzem nie tylko daje swobodę i poczucie prestiżu, ale może stanowić także lukratywną inwestycję. Podobnie jak w całej Europie oraz na świecie, również w Polsce od kilku lat zapanowała moda na korzystanie z pobytów w apartamentach.
W architekturze XXI wieku obserwujemy zjawisko zrównoważonego rozwoju, które stawia za cel uporządkowanie przestrzeni publicznej i zaspokojenie potrzeb lokalnych społeczności, z uwzględnieniem terenów zielonych.
Deweloperzy rozpoczynają mniej inwestycji, spada też liczba oddawanych mieszkań. Na rynek wprowadzane są tylko przemyślane projekty, skrojone pod potrzeby kupujących
Rynek deweloperski nie odzyskał jeszcze w pełni równowagi po kryzysie, a już musi się przygotować na kolejny cios. Kończą się bowiem powoli stare zasady programu Rodzina na Swoim, a wprowadzane nowelizacje drastycznie redukują jego zalety. Deweloperzy zgodnie twierdzą, że nie będą obniżać cen, a tym samym, przy rygorystycznej polityce banków zwiększy się liczba klientów, dla których mieszkanie pozostanie w sferze marzeń.
Wielu ludzi, chcąc na dłużej uwolnić się od męczącego zgiełku i pośpiechu dużych aglomeracji wyjeżdża poza miasto częściej niż raz w roku, by odpocząć także w weekendy i święta, bo urlop to jednak za mało. Najwygodniej jest posiadać własną nieruchomość – najlepiej by była położona w malowniczym krajobrazie, np. nad jeziorem, nad morzem lub w górach. Kiedyś wystarczała nam jedynie działka, dziś coraz popularniejsze jest posiadanie drugiego domu – eleganckiego apartamentu wypoczynkowego nad morzem lub w górach.
Budownictwo zrównoważone coraz śmielej wkracza na miejskie salony. W Polsce powstają kolejne inwestycje, których mieszkańcy korzystają z udogodnień mających wpływ nie tylko na komfort życia, ale i na otaczające środowisko.
Dlaczego większe zagęszczenie miast powinno być priorytetem dla sektora publicznego i branży nieruchomości? Jakie długofalowe korzyści dla społeczeństwa, środowiska i inwestycji może ono przynieść?
Coroczny “Tydzień Bezpieczeństwa” z serią szkoleń i warsztatów czy motywacyjne konkursy – to narzędzia, dzięki którym Skanska edukuje pracowników i angażuje ich w kwestie związane z tematyką BHP. Jak pokazuje na swoim przykładzie firma, rezygnacja z rutyny i wyjście poza schemat może podnieść standardy i w pozytywny sposób wpłynąć na warunki pracy, zdrowie i efektywność pracowników.