Od nowego roku młodym ludziom kupującym swoje pierwsze mieszkanie państwo dopłaci do kredytu nawet 20 proc. jego wartości. Z drugiej strony od wszystkich pożyczających banki wymagały będą oszczędności na wkład własny
Budownictwo zrównoważone coraz śmielej wkracza na miejskie salony. W Polsce powstają kolejne inwestycje, których mieszkańcy korzystają z udogodnień mających wpływ nie tylko na komfort życia, ale i na otaczające środowisko.
Ceny mieszkań sięgają czasem poziomu sprzed rynkowej hossy. Wiele osób spieszy się z zakupem by skorzystać z dopłat do kredytu
Na zakup domu mogą sobie pozwolić tylko nieliczne osoby, a przeciętny Polak musi odkładać całe średnie wynagrodzenie przez ponad 20 lat
Banki stawiają wysokie wymagania osobom chcącym pożyczyć na mieszkanie. Żeby skorzystać z dopłat do kredytu trzeba złożyć wniosek do końca roku
Intensywność życia spowodowała, że cenimy sobie coraz bardziej rozwiązania kompleksowe. Dotyczy to każdej dziedziny życia, także zakupu mieszkania. By zakup nowych czterech kątów mógł naprawdę cieszyć musi być jak najmniej problematyczny. Dlatego tak chętnie korzystamy z ofert firm, które nie tylko sprzedają nieruchomości, ale też pomagają w zdobyciu finansowania czy nawet urządzeniu nabytego „M”.
Wiele nowych inwestycji, rosnąca liczba transakcji oraz niesłabnący popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe powoduje, że przyszłość tego sektora rynku rysuje się obiecująco
Ograniczenia w dostępie do kredytów powodują, że większym powodzeniem cieszą się tańsze mieszkania w podwarszawskich inwestycjach.
Nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych może wejść w życie już latem. Jest w końcu dobra informacja dla osób chcących zamieszkać na swoim. Młodych planujących zakup mieszkania będzie wspierał nowy program dopłat do kredytów - Mieszkanie dla młodych.
10% wpłaty przy umowie przedwstępnej i pozostałe 90% przy odbiorze mieszkania to rozwiązanie korzystne dla klienta. Okazuje się jednak, że system 10/90 czy też jego modyfikacje to oferta rzadko spotykana. Poszukując nowego mieszkania warto więc zwrócić uwagę także na system płatności dewelopera.
Polski rynek nieruchomości komercyjnych opiera się na płynnej klasyfikacji standardów powierzchni biurowych z podziałem na klasy A, B+, B, C+ i C. Do tej pory nie został stworzony jeden spójny system wyraźnie określający przynależność budynków do określonej grupy. Kwestią sporną jest lokalizacja i pytanie, czy biurowiec położony poza centrum miasta może zaoferować wszystko, czego potrzebuje najemca.
Koniec roku to tradycyjnie okres podsumowań oraz przewidywania scenariuszy rozwoju sytuacji rynkowej. Co Pana zdaniem może czekać rynek nieruchomości w 2011 roku?
Ceny większych mieszkań są bardziej konkurencyjne na rynku deweloperskim
Przy stabilnych kosztach robocizny i materiałów budowlanych, decydujące przy budowie domu są wydatki związane z zakupem podwarszawskiej parceli
Zainteresowanie nowymi mieszkaniami wciąż powinno rosnąć, mimo ograniczeń takich jak chociażby wymóg posiadania wkładu własnego przy zaciąganiu kredytu. Rok 2014 to dobry czas na decyzję o zakupie mieszkania – ocenia Bartosz Kuźniar, prezes Lokum Deweloper.