Brasilia, Dubaj, Abidżan – co je łączy? To metropolie, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie istniały. Budynki, ulice i parki w tych miastach powstały niemal od zera. W dużych aglomeracjach to rzadki luksus.
Warszawa i Kraków od lat przyciągają biznesmenów oraz studentów, którzy później osiadają na stałe, a także sporą grupę osób, które przybywają do większych miast za pracą i zyskują miano tak zwanych słoików.
W niedawno przyjętym przez rząd projekcie zmian w programie Rodzina na Swoim znalazło się wiele kontrowersyjnych zapisów. Najważniejsze z nich to ograniczenie wieku kredytobiorcy, wyłączenie z programu rynku wtórnego oraz obniżenie maksymalnej ceny metra kwadratowego nabywanej nieruchomości. Jak ta restrykcyjna nowelizacja wpłynie na rynek kredytów hipotecznych oraz doradztwa finansowego? Na to pytanie odpowiadają eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego
Kraków jest trzecim miastem w Polsce pod względem wysokości cen mieszkań. Drożej jest tylko w Warszawie i Sopocie. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie wystarcza tu jedynie na zakup niespełna pół metra kwadratowego mieszkania, co pokazuje jak bardzo ceny nieruchomości są nieadekwatne do obecnych zarobków Krakowian.
Poznań/Warszawa, 4 marca 2013 – Dogodne połączenia komunikacyjne, a także dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej pozwalają deweloperom z optymizmem patrzeć na możliwości rozwoju na rynku nieruchomości komercyjnych w Poznaniu i Wielkopolsce.
Rynek pierwotny rozwija się agresywnie, deweloperzy nowe inwestycje sprzedają jeszcze na etapie realizacji, ceny ciągle rosną.
Na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się spośród innych części miasta. Zdarza się, że nie mają bardziej rozwiniętej infrastruktury w porównaniu z innymi dzielnicami oraz nie zawsze znajdują się w ścisłym centrum. Jednak ceny nieruchomości tam zlokalizowanych często mogą przyprawić o zawrót głowy. Mowa o prestiżowych lokalizacjach.
Podejmując współpracę z agencją pośrednictwa przy sprzedaży nieruchomości Polacy najchętniej wybierają umowę typu otwartego.
Ubiegły tydzień był bogaty w wydarzenia makroekonomiczne: Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące inflacji, produkcji oraz bezrobocia. Inflacja jest coraz wyższa, dlatego że w styczniu ceny towarów i usług wzrosły do 3,8% w skali roku. Dla porównania, w grudniu inflacja wyniosła 3,1%, natomiast moja prognoza na styczeń przewidywała 3,3%. Z kolei, wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI), który stanowi swoiste odzwierciedlenie przyszłych tendencji inflacji był na poziomie 6,2% w porównaniu z 6,1% w grudniu 2010.