Grupa Kapitałowa Dom Development S.A. („Dom Development”, „Grupa”) w 2018 roku odnotowała rekordowe przychody ze sprzedaży na poziomie 1 654 mln zł (+18% r/r) i rekordowy zysk netto na poziomie 227 mln zł (+19% r/r), który umożliwił Zarządowi rekomendację 9,05 zł dywidendy na akcję z zysku za 2018 rok.
Dzięki spadkowi kursu franka raty kredytów w tej walucie są coraz niższe. Od grudnia ubiegłego roku ich wysokość spadła o ponad 10%. Z drugiej strony, wciąż są one o ok. 20% wyższe niż kwota, jaką wyliczył im bank podczas składania wniosku kredytowego.
Po serii podwyżek stóp procentowych (w lipcu główna stopa proc. wzrosła do 6,5%), rata kredytu hipotecznego na 400 tys. zł, w zależności od okresu kredytowania czy wysokości marży, mogła powiększyć się nawet dwukrotnie: z 1785 do 3593 zł[1].
W Polsce w 2018 roku za metr kwadratowy nowego mieszkania trzeba było zapłacić średnio 1 370 euro, czyli o 3,8 proc. więcej niż rok wcześniej. W Warszawie cena ta wynosiła 1 935 euro. Dla porównania średni koszt zakupu metra kwadratowego w centralnych dzielnicach Paryża wynosi ponad 12,9 tys. euro, a w Londynie – 11,2 tys. euro.
O przewalutowaniu kredytów w CHF zwykle mówiło się wtedy, gdy kurs mocno rósł, czyli w najgorszym możliwym momencie. Taka operacja jest bowiem tym korzystniejsza im kurs jest niższy. Obecnie przewalutowanie znacznie bardziej się opłaca niż np. rok temu.
Kurs franka szwajcarskiego spadł nieco poniżej poziomu 3,80 zł po raz pierwszy od pamiętnego czarnego czwartku (15 stycznia 2015 r.). Coraz niższe są więc raty kredytów w tej walucie.
Ostatnie wzrosty kursu euro kuszą do zadłużania się w tej walucie. Niektórzy liczą, że jeśli w przyszłości kurs spadnie, to zmniejszą się raty takiego kredytu i zadłużenie. Dodatkowo oprocentowanie kredytów w euro jest obecnie niższe niż w złotych.
Zawieszenie płatności rat kredytu, czyli tzw. „wakacje kredytowe”, dla wielu gospodarstw domowych i przedsiębiorców w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa może być szansą na przetrwanie w dobrej kondycji finansowej. Co należy wiedzieć o wakacjach kredytowych i jak z głową rozmawiać z bankiem czy instytucją finansową o odroczeniu spłaty rat?
Sytuacja panująca na polskim rynku nieruchomości wciąż prezentuje się bardzo korzystnie. Polacy nadal chętnie podejmują decyzję o zakupie nieruchomości. Zazwyczaj na przeszkodzie tych transakcji stoją kwestie finansowe. Nie każdy dysponuje wystarczającymi oszczędnościami, aby pokryć niezbędne koszty związane z kupnem domu. Pomocny w takich przypadkach może okazać się bank udzielający kredytu hipotecznego.
Są takie decyzje w życiu człowieka, których konsekwencje musimy nieść na barkach przez kolejnych kilka, kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat.
Jest szansa na kolejny spadek wysokości rat i zadłużenia kredytów we frankach. Jeśli kurs EUR/CHF przebije poziom 1,15, to w niedługim czasie możemy zobaczyć kurs CHF w na poziomie ok. 3,5-3,6 zł.
W Polsce w 2017 roku za metr kwadratowy nowego mieszkania trzeba było zapłacić średnio 321 euro, czyli o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. W Warszawie cena ta wyniosła 1 847 euro. Dla porównania średni koszt zakupu metra kwadratowego w centralnych dzielnicach Londynu wynosi ponad 16,5 tys. euro, a w Paryżu – 10,7 tys. euro.
Potężne silniki w autach i wielkie lodówki pełne zamrożonego jedzenia – populacja XXI wieku cierpi na groźną chorobę, która nazywa się konsumpcjonizmem.
Kurs franka szwajcarskiego spadł dziś poniżej poziomu 3,58 zł, czyli jest najniższy od tzw. czarnego czwartku (15 stycznia 2015 r.). Z wyliczeń Expandera wynika, że przy takim kursie i dzięki rekordowo niskim stopom procentowym w Szwajcarii rata kredytu w CHF będzie najniższa aż od lipca 2011 r.
Od kwietnia do czerwca br. banki udzieliły niemal 50 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę blisko 12 mld zł, czyli o 6 proc. więcej niż w poprzednim kwartale tego roku. Wszyscy ci, którzy dopiero zamierzają starać się o kredyt, spotkają się zapewne z pojęciem wkładu własnego.