Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił nowe limity w ramach programu Mieszkanie dla Młodych. Są niższe niż w pierwszym kwartale – w niektórych miastach nawet o ponad 550 złotych za metr kwadratowy.
Sprzedaż kredytów z dopłatami w ramach programu Mieszkanie dla Młodych była w sierpniu najniższa od stycznia br. Ale od września sytuacja powinna się odmienić, bo zostanie do niego dołączony rynek wtórny, co znacznie zwiększy dostępność dopłat poza aglomeracjami.
Rozwój rynku biurowego w miastach regionalnych nie traci impetu. Najemców i deweloperów przyciągają już nie tylko główne aglomeracje, ale również rynki wschodzące.
Bydgoszcz, w myśl hasła promocyjnego, jest „otwarta na outsourcing”. Największe miasto województwa kujawsko-pomorskiego posiada liczne walory inwestycyjne: dobrą lokalizację, dostępność wykwalifikowanej kadry i umiarkowane koszty prowadzenia biznesu.
Już pierwszy miesiąc działania programu Mieszkanie dla Młodych w nowej odsłonie zaowocował dynamicznym wzrostem popularności dopłat. Jednocześnie poznaliśmy limity cen mieszkań na kolejne dwa kwartały, w większości miast są one wyższe niż dotąd.
31 października przypada Światowy Dzień Oszczędzania. Z badań wynika, że najbezpieczniejszą formą lokowania nadwyżek finansowych jest inwestowanie na rynku nieruchomości.
Oprócz kwartalnych raportów dotyczących cen mieszkań oraz sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych NBP publikuje również bardziej aktualne dane dotyczące cen mieszkań.
Systematycznie rośnie powierzchnia mieszkania jaką można kupić za przeciętną pensję. Z wyliczeń firmy Expander wynika, że na początku 2008 r. było to średnio 0,48 mkw.
Rynek transakcyjny sprzedaży mieszkań to nie tylko największe aglomeracje. Ruch w nieruchomościach ma miejsce również w mniejszych miastach, gdzie mieszkania można kupić po znacznie niższych cenach.
Wrzesień był najlepszym od marca miesiącem jeśli chodzi o popularność programu Mieszkanie dla Młodych. Łączna kwota dopłat we wnioskach zaakceptowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego przekroczyła 294 mln zł, z czego na ten rok przypada 204 mln zł.
Choć rządowy program dopłat do kredytów na zakup nieruchomości ma swoich przeciwników, nie da się ukryć, że pomógł tysiącom rodzin w zdobyciu własnego „M” czy przy budowie domu. Na progu istotnych zmian w zasadach programu „Rodzina na Swoim” warto pokusić się zatem o krótkie podsumowanie.
Już 8 miesiąc z rzędu oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych spada. Przeciętnie wynosi już tylko 4,59%. Od września ubiegłego roku rata spadła z poziomu ok. 1900 zł do ok. 1536 zł.
Tylko 6 największych miast w Polsce (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań i Gdańsk) jest „odpowiedzialnych” za 1/3 wniosków złożonych w programie Mieszkanie dla Młodych.
Otacza nas praktycznie wszędzie. Towarzyszy nam, gdy idziemy do pracy, i gdy z niej wracamy. Jest z nami podczas zakupów z rodziną, podstępnie wdziera się do naszych mieszkań i atakuje nawet podczas snu. Hałas jest problemem wielkich miast, niestety jak na razie stoi na wygranej pozycji.
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce czeka nas rewolucja w ustawie dotyczącej dopłat do kredytów mieszkaniowych, tzw. Rodziny na Swoim. Zmianie ulegną nie tylko zasady ich przyznawania, lecz także wysokość wskaźnika, który służy do wyliczania limitów cen 1 m2 finansowanych w ten sposób nieruchomości. O kredyty preferencyjne będzie więc jeszcze trudniej.