Choć domy są coraz tańsze to w mazowieckim stawki są na tyle wysokie, że na ich zakup może sobie pozwolić niewiele osób
Mieszkańcy Warszawy stają przed wyborem: kupić mieszkanie blisko centrum za wyższą cenę czy na obrzeżach miasta, nastawiając się na długie dojazdy do centrum. Okazuje się, że na dojazd do pracy tracimy średnio 52 minuty dziennie.
Na tańsze mieszkanie znacznie łatwiej jest dostać kredyt, dlatego kupujący najchętniej wybierają dwupokojowe lokale o małym metrażu, a deweloperzy takie budują.
Zima i lato to szczególnie intensywny czas dla rynku nieruchomości w kurortach. I choć niektórzy wieszczą pogorszenie sytuacji w tym segmencie, dane firmy CEE Property Group badającej rynek i samych deweloperów, wskazują zupełnie odwrotną tendencję. Rośnie zainteresowanie inwestycjami w kurortach, np. sprzedaż luksusowego projektu Dune w Mielnie przekroczyła już 40 proc., choć budynek zostanie oddany dopiero za rok.
W największych polskich miastach odsetek transakcji na rynku wtórnym w budynkach z wielkiej płyty przekracza nawet 50 proc. Nie boimy się wielkiej płyty i mimo dużego wyboru na rynku chętnie kupujemy takie mieszkania. Tak wynika z opracowania agencji Metrohouse & Partnerzy.
Mieszkanie na rynku pierwotnym czy na rynku wtórnym – przed tym dylematem staje wielu decydujących się na zakup mieszkania. Podpowiadamy co przemawia za zakupem mieszkania bezpośrednio od dewelopera. Oferta jest dużo bogatsza, dzięki czemu łatwiej jest znaleźć interesujące mieszkanie.
Deweloperzy powracają do inwestycji o charakterze apartamentowym. Zainteresowaniem kupujących cieszą się też ekskluzywne mieszkania w kamienicach
W ofercie warszawskich deweloperów jest coraz więcej najbardziej poszukiwanych na rynku mieszkań.
Już niebawem ponad dwa miliony studentów rozpocznie kolejny rok nauki. Wielu z nich po raz pierwszy stanie przed wyzwaniem poszukiwania lokum na wynajem.
Zapotrzebowanie na stołeczne biura nie spada. Ponad 40 proc. powierzchni, która jest w budowie jest już wynajęta
Od nowego roku młodym ludziom kupującym swoje pierwsze mieszkanie państwo dopłaci do kredytu nawet 20 proc. jego wartości. Z drugiej strony od wszystkich pożyczających banki wymagały będą oszczędności na wkład własny
Polacy w większości mieszkają w budynkach wielorodzinnych – blokach lub kamienicach, a marzą o własnym domku jednorodzinnym. Co trzeci badany nie posiada własnego mieszkania – żyje w wynajmowanym lub lokatorskim od gminy czy miasta.
W sześciu największych miastach w pierwszym kwartale tego roku deweloperzy wprowadzili do sprzedaży zaledwie 4,7 tys. mieszkań. To o ponad 50 proc. mniej niż weszło do sprzedaży w tym samym czasie w 2012 roku (w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i Trójmieście), podaje Reas.
W Poznaniu, w którym ostatnio nie powstaje wiele inwestycji mieszkaniowych, największy popyt jest na lokale w średnim przedziale cenowym
W naszym kraju trzeba pracować na mieszkanie prawie najdłużej w Europie, ale rynek luksusowych nieruchomości ma się nieźle